violetta, 22 maja 2024
wieczorem przed burzą
śpiewam swoje piękne piosnki arie
przynoszę na łąkę stokrotki
tańczę kankana i rozkwitam najlepszą
wersją siebie malutka z mamą
Deadbat, 22 maja 2024
Za śmierci tych dzieci przebacz nam Boże
Za nasz bezwład i chęć zwyczajnego życia
Przebacz nam Boże
Za to że w Ciebie nie wierzymy
Przebacz nam boże
Za żołnierza co cieszy się widząc dziecięcy bucik pośród ruin
Przebacz nam Boże
Że zostaliśmy obojętni kiedy nam się to opłacało
Przebacz nam Boże
Że jesteśmy tylko zastraszonymi zwierzętami
Wybacz nam Boże
Że wypieramy swój lęk udając że należy do kogoś innego
Przebacz nam Boże
Że uznajemy siebie za niewinnych a winnymi widzimy wszystkich pozostałych
Przebacz nam Boże
Że karmimy się obłudą hipokryzją i zgrozą
Przebacz nam Boże
Wybacz że jesteśmy obojętni wobec cudzego cierpienia
że tak szybko o nim zapominamy
jak szybko świat zapomniał o naszym
Wybacz nam Boże
...
Marek Gajowniczek, 20 maja 2024
Szpiedzy, zamachy, katastrofy,
teorie spisków i fakeoff-y
na temat hybrydy dywersji -
z błędem pilota w głównej wersji.
.
To coś znanego przypomina
z naszej historii, filmu - kina
oraz z Komisji ważnych w Sejmie.
Kojarzy nam się nieprzyjemnie.
.
To kroczy wojna twardym marszem
i tylko roczniki najstarsze
wciąż pamiętają - przestrzegają,
a my tańczymy jak nam grają.
.
Brakuje ochotników - pouciekali w świat.
Rośnie skala uników. Szkoda im młodych lat.
W każdego bez wyjątku może uderzyć dron.
Zapomniał o rozsądku patriotyczny ton:
.
Czeka nas wojna!
Orkiestra marsza gra.
Wojna!
Sojusz nam wsparcie da!
Zza oceanu spadnie nam z nieba.
Śmiało możemy wojny się nie bać!
.
Abramsy warczą już u sąsiada.
Dziesięć miliardów rżąd nasz dokłada
na dozbrojenie granicznej tarczy!
Stać nas na więcej, gdy nie wystarczy!
.
Czeka nas wojna!
Prezydent zmarszczył brew.
Wojna!
Młodzieży oddaj krew!
A bank zgromadził już zota tony
i w szachownice zdobi ogony
najnowszym F-om trzydzieści pięć!
Wojna to chwała! Honor... lub śmierć.
.
Kochamy Wojsko - Obrońców Granic
Wojna... wojenka - Cóz to za Pani?
Nie zdecyduje nic bez nas o nas!
Groźna i piękna... czasem szalona.
Nieobliczalna, gdy dzieje się.
Idzie już do nas i marsza rżnie!!!
Marcin Olszewski, 19 maja 2024
My w domu cierpimy przez niego
Widzicie to, lecz nikt nie chce pomóc
Lepiej żyć własnym życiem. Niech pije
Byle by nie pił przy was. Tak jest dobrze
Jak bije. Mamy mówić że było inaczej
To jest rozwiązanie problemu wobec brata?
Naprawdę musi nas zabić, żeby ktoś zrozumiał?
Życie to nie gra. Przemoc jest prawdziwą przemocą
Poradziliśmy sobie. Bez was. Wyprowadzony
Na zawsze. Po naszym powrocie od bezdomnych
Teraz wy macie problem. My – nowe życie
Pijany syn pokazał się matce. Warto było zwlekać?
Nie sztuką jest stać z boku. „To nie nasza sprawa”
Inaczej się pije brandy niż jabola? A jednak boli?
Ważne jest wtedy gdy nas osobiście dotknie
Jak z boku. Trzymamy się z daleka. Rodzina
kb, 18 maja 2024
dzisiaj chropowatą powierzchnią kory
nie wytłumaczę sobie wieku drzew
w parku jestem intruzem
może spotkam kogoś
jak dawniej rozmownego
z kim dojdę do porozumienia
kto ile wypił ze wspólnej butelki
ot przypadek pustą znaleźć pod ławką
niby na szczęście nie połączy nas nic innego
kiedyś rozpoznamy się
po śnieżnobiałej koszuli
Deadbat, 17 maja 2024
Dziś tęsknię za Tobą Amy
Nie nigdy się nie spotkaliśmy
Tęsknię za tobą Amy
Dziś brak mi Twojego światła
Amy
Brakuje mi Twojego światła
Ty całe życie jadłaś czipsy
Amy
Myliłaś je z życiem
Albo miałaś rację
Dostrzegając ich piękno i klasę
Tak chcę w to uwierzyć że miałaś rację
Lecz to nie była prawda Amy
I umarłaś na próżno
Amy
Wierząc że tylko dla nich warto żyć
Dzisiaj płaczę za Tobą
i brakuje mi ciebie Amy
Nie tak to miało być
Wierzę że to nie tak mniało być
Bo ja też wierzę w czipsy
Amy
I choć się naigrywam i złoszczę i krzyczę i kopię
ja także w nie wierzę
Więc chociaż wiem że to głupie i niedorzeczne
Mam w sobie rozpaczliwą nadzieję
Pomimo że żadne z nas w to nie wierzy
że poznamy się jeszcze
w niebie
Marek Gajowniczek, 16 maja 2024
Palą hale. Płoną śmieci
i strzelają już poeci
do wybitnych polityków
przodujących na świeczniku.
.
Akcje eskalować mogą
i bój o to, kto dziś kogo
potrafi postraszyć wojną
"specjalną" - nie tylko zbrojną
w odpowiedzi na zamiary
tajnych służb i metod starych.
.
Zamach emocje rozgrzewa
tam, gdzie nikt się nie spodziewał
i rzecz nie jest oczywista -
kto go zlecił i korzystał.
.
To normalna kolej rzeczy.
Sprawca wykpi się, zaprzeczy.
Ofiara - nieprzypadkowa.
Służba głowę w piasek chowa.
i szuka w Słowackich Tatrach
śladów Strusia Pędziwiatra.
Misiek, 14 maja 2024
oparte na faktach
w przenikliwej ciszy na cmentarzu
zapalić świecę chcesz stojąc przy grobie
życie w kolejne układa mozaiki obrazy
szare wręcz czarne albo jak w witrażu
co mam dzisiaj na to odpowiedzieć tobie
nikt z nas nie jest bez grzechu i bez skazy
spośród tych którzy tutaj na razie pozostali…
i jeszcze piją łapczywie wodę z życia zdroju
kolejna rocznica urodzin nadeszła właśnie
ludzkie serce nie jest przecież ze stali
co dnia musi być gotowe jak do boju
czy ty naprawdę nie wiesz dlaczego
świeca ci gaśnie…
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis