Poetry

Czarek Stawecki
PROFILE About me Poetry (46) Prose (5)


Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 25 september 2010

Mógłbym być niewierny

gapię się jak ciele
w znaczek od Ciebie na kopercie
i czekam
na list
na słowo
literę
wymowną ciszę

czytam przyklejone
do lodówki żółte kartki
na zakupy
przypominają
o marchewce
o mleku
maszynkach do golenia
i płynie do naczyń
ani słowa i myśli
o Tobie
o nas
o mnie
od Ciebie

widzę Twoja gębę
w ramce
w kurzu na półce
szczerzysz się
bóg raczy wiedzieć
do czego i po co
nie do mnie
nie do niego
do nikogo
jak głupi

i czekam w nieskończoności
bo inaczej nie umiem
mógłbym być niewierny
przecież


number of comments: 2 | detail

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 21 november 2011

Powiedzieli... a nie wiedzieli.

Jestem twardy…
Powiedział kamień, rosnącej wokół trawie.
Jestem gorąca…
Powiedziała do mnie tarcza słońca.
W moim domu jest zimno…
Powiedział Eskimos siedzący w igloo.
Spadło ciśnienie…
Powiedziała mama, gdy w kuchni spadł barometr.
W moim domu jest strasznie gorąco…
Powiedziało ciasto w piekarniku.
Jest mi tak zimno, że zamarzły mi palce…
Powiedział kurczak w zamrażarce.
Jestem silny i bystry…
Powiedział górski potok.
Jestem ze światem na bieżąco…
Powiedziała woda w kranie.
Lubię czuć się świeżo…
Powiedziała informacja prasowa.
Lubię ostre słowa…
Powiedział cięty język.
Lubię czadową atmosferę…
Powiedział tlenek węgla unoszący się w dyskotece.
Lubię pływać i mówię prawdę…
Powiedziała oliwa sprawiedliwa.
Często wspinam się na wyżyny…
Powiedziała cena na sklepowej metce.
Świecę ludziom przykładem…
Powiedziała żarówka w kinkiecie na ścianie.
W ruchu człowiek się poci…
Powiedziała kioskarka sprzedająca gazety.
Ubóstwiam małe przestrzenie…
Powiedziała klaustrofobia lekarzowi.
Mam skomplikowany charakter…
Powiedziała kostka Rubika.
Zmieniam się bardzo często…
Powiedziała data do kalendarza.
Nie mogę się zdecydować…
Powiedziało wahadło w zegarze ściennym.
Mam władzę nad wszystkimi ludźmi…
Powiedziało Życie…


number of comments: 2 | detail

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 21 september 2011

Wierszobomba

Ten wiersz jest tak napisany,
By po przeczytaniu rozpadły się ściany,
By dach wyleciał w powietrze i pękły framugi,
By zostało pogorzelisko i dymu szarego smugi.

Każda litera, zdanie i słowo
Tak są napisane, by było bombowo!
Wszystkie literki prochem są nabite,
Wers każdy wypchany jest dynamitem.

Słowa niczym gaz są lekkie,
Wybuchną zdania, gdy wyjmiesz zawleczkę,
W co drugim wersie jest kilogram plastiku,
W co trzecim przymiotniku jest sto granatników.

Wielkie litery są zaminowane,
A wszystkie kropki trotylem wypchane.
Z przecinków się wylewa „Koktajl Mołotova”
W odstępach się czai głowica jądrowa.

Zatem, gdy czytasz te słowa,
Materiałów tych już połowa
Działać zaczęła i niebawem wybuchnie,
A wybuch tego wszystkiego Ciebie z Ziemi zdmuchnie...

Więc nie masz już szansy by uciec stąd,
Czytanie tego wiersza to był Twój błąd.
Nie poczujesz bólu, nie usłyszysz hałasu.
Zostało Ci cztery, trzy, dwa, jeden, zeroooooooooo....
(czasu)


number of comments: 2 | detail

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 19 september 2011

Twój Szatan

Co innego Szatan w głowie
Który pieści, nęci, kusi,
Intryguje w każdym słowie
Myśli ciemne dusi.

Ogon wciska w obce głowy
Kontrolując w nich myślenie
Otwierając świat w nich nowy
Siejąc kuse cienie.

Oddać Tobie się w ramiona
To jak oddać siebie śmierci
W lekkie pióra uniesienia

W czarnych skrzydłach ciało skona
Wzrok Twój duszę mą przewierci
Będę częścią Twego cienia


number of comments: 2 | detail

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 8 september 2012

Przegląd kochanków

Kiedy pokochałem muzyka
miłość była koncertowa
ale w Preludium, skrzypek I złamał skrzydło.
Nagrobek z nutami stoi do dziś.

Kiedy pokochałem frustrata
miłość była pretensjonalna
ale w napadzie nieukontentowania wyrzucił mnie
więc spałem na wycieraczce.

Kiedy pokochałem hotelarza
miłość była pokojowa
łózka znaczone naszym zapachem skończyły się
i uprawiałem miłość w pociągu powrotnym.

Kiedy pokochałem poliglotę
miłość była międzynarodowa
póki bełkot niezrozumiałych treści
odebrany został jako rozstanie.

Kiedy pokochałem szaleńca
miłość była obłąkananie istniały konwenanse i przeszkody
aż do granic miłości. On był tam pierwszy.

Kiedy pokochałem polonistę
miłość była poprawna ortograficznie
wszystkie achy i ochy przeplatane interpunkcją
straciły smak jak zimna kolacja urodzinowa.

Kiedy pokochałem zazdrośnika
miłość była zaborcza
szarpała się sama ze sobą i gryzła z pośladki
póki zdrowe neurony nie zerwały krótkich więzi.

Kiedy pokochałem architekta
miłość miała kształt nieznany
wznosiła się w prostocie konstrukcji
na papierowych fundamentach, póki nie runęła.


number of comments: 2 | detail

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 5 april 2013

budując związek

miłość twoja wyszywana
drutami z budowy
zmiękczyła moje kolana
pozbawiła głowy

kiedy uczuć twoich cegły
spadły na me barki
marzenia me w gruzie legły
tuż obok koparki

betonowe serca biją
w projekcie złożonym
kable pragnień się w nas wiją
pod wapnem gaszonym


number of comments: 1 | detail

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 10 october 2011

Modlitwa pożegnalna

Obol położę na czole Twoim
na zapomnienie myśli o Tobie
I obol na ustach Twoich położę
na zapomnienie Twych pocałunków

Na przyrodzeniu Twym położę obol
by namiętności ku Tobie ustały
I na sercu Twoim obol położę
by miłość ustała do Ciebie na wieki

Niech rzeka zmartwień i zapomnienia
pochłonie wszystkie Twoje istnienia
Niech z nurtem wszystkie ulecą smutki
I konaj długo lecz miej żywot krótki

Bądź pochwalony na wieków wieki
By cel Twej podróży był tak daleki
jak każde pragnienia niezaspokojone
i chęci co uciekły i są niedogonione


number of comments: 1 | detail

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 20 october 2011

Groteska

W złamany lesie
Nabrzmiałe drzewa
Pod pękniętymi chmurami są

Wiatr plastikowy
Chłód w nim rozlewa
Szklane zwierzęta po runie mkną

Obwisłe liście
Chcą złapać słońce
Muchy się drą jak prześcieradła

Wyssane z życia
Stoją na łące
Potężne umysłu kowadła

Świadek starości
Ciszy skrzypienie
Zabiło wszelakie zmartwienia

I stoi w pudle
Cud podniecenie
Którego czas nawet nie zmienia


number of comments: 1 | detail

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 23 may 2012

Świadomość czasu

przecież wiem, że mają tylko dwie ręce
a nie cztery, choć uwijają się jak w ukropie
to dzwonkiem ich ściągam i czekam
a w tym czasie umrzeć już można
lub zaschnąć jak mumia znad Amazonki

przecież kiedy zamykam oczy wiem, że nie umarłam
i on też jeszcze nie choć oni myślą, że może
i może modlą się o to tak jak ja
Wie pan jak serce pęka kiedy wiem, że  jest metr ode mnie
a już nigdy nie poczuję ciepła i smaku jego ust
chciałabym ale to dziewczęce marzenia.

Życie ma dwadzieścia cztery etapy, jak dzień.
A u nas od dawna jest prawie dwudziesta czwarta
człowiek czeka aż umrze i nie może
myślałam, żeby się udusić poduszką lub targnąć się na siebie
ale samobójstwo samo kiedyś przyjdzie
i spojrzy mi w oczy.

Te łóżka są niewygodne, ale nie będę narzekać
bo w tym innym świecie nie będę przecież spała.
Nie będę.


number of comments: 1 | detail

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 26 may 2012

Nie moje

kowal istnienia szkarłatno-brunatny
przylazł pod drzwi Twe i pukał jak szalony
w Judasza patrzył i w dziurkę po kluczu
a jasność żarówki go nie oślepiła

dyszałaś ze strachu i podniecenia
rozwarłaś uda jak cyrkiel cielesny
okryłaś kocem akt ucieleśnienia
i z sykiem na ustach oddałaś się w niemocy

płakałaś i śmiałaś się niezmiennie i zmiennie
gdy noc nadchodziła czuwałaś jak ćma przy oknie
czesałaś włosy do gołej skóry
i spoglądałaś na mnie jak lalka z porcelany

drzwi po wizycie zioną wciąż dziurami
klamka obija się o framugę
gdy purpurowe od płaczu dziecię raczkuje
z kolan mych na łono Twe - nie moje.


number of comments: 1 | detail


  10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1