27 june 2013
Ze snów
Nie jestem
aż za bardzo pijany
trzeźwością
a pomyśleć żebym
mógł w szeleście myśli
choć raz się tobie przyśnić
jak ty mi się plączesz
pomiędzy palcami
bezradnością goryczy
twojej szczęsliwości
nie do wiary jak może czyjaś
nieobecność uwierać latami
smutkiem wyświechtanym
entropię niewierszami
znów mi przyjdzie mamić
w nocy skowycie
i ciemnościach deszczu
znów zasypiam nie
pomyliłem słów
tylko wiersz zmyśliłem
ze snów
17 september 2025
wiesiek
16 september 2025
wiesiek
16 september 2025
absynt
16 september 2025
absynt
15 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt
9 september 2025
ajw