27 june 2013
Ze snów
Nie jestem
aż za bardzo pijany
trzeźwością
a pomyśleć żebym
mógł w szeleście myśli
choć raz się tobie przyśnić
jak ty mi się plączesz
pomiędzy palcami
bezradnością goryczy
twojej szczęsliwości
nie do wiary jak może czyjaś
nieobecność uwierać latami
smutkiem wyświechtanym
entropię niewierszami
znów mi przyjdzie mamić
w nocy skowycie
i ciemnościach deszczu
znów zasypiam nie
pomyliłem słów
tylko wiersz zmyśliłem
ze snów
28 august 2025
wiesiek
28 august 2025
absynt
27 august 2025
wiesiek
27 august 2025
absynt
26 august 2025
wiesiek
25 august 2025
wiesiek
24 august 2025
wiesiek
24 august 2025
absynt
24 august 2025
absynt
23 august 2025
wiesiek