12 may 2012

powroty

(wabione nocą)


coś co umownie
granicą zwane
co myśli dzieli
pozytywką wspomnień
czas nakręca
cofając

drgnień parę
wskazówki małej
co oddala i zbliża
wymiar dzisiejszy
z wczorajszym

drzwi wahadłowe
kurczowo trzymając
by odpaść z nich
wreszcie kiedyś gdzieś

by tylko wspomnienie
bezpańskie
błąkało po świecie
ciągle miejsca
nie mogąc znaleźć

własnego


number of comments: 8 | rating: 4 |  more 

Florian Konrad,  

przykro mi- początkujące" pisanie

report |

iw,  

ach Florianie...jeżeli potrafisz zaczynać od końca, to szacun! PS. nazwałabym raczej pisaniem "prostym":) może uśmiech...na "przykrości"?

report |

Florian Konrad,  

tu nie ma ,,przykrości"- są raczej ,,szczerości"

report |

iw,  

uwielbiając szczerości...mogę się czuć jak w domu? mam rozumieć, że ta początkowa "przykrość" też Ci już przeszła :))

report |

Florian Konrad,  

prozę zrozumieć- NIGDY NIE ŻYWIĘ DO NIKOGO PRZYKOROŚCI

report |

iw,  

staram się z całych sił Konradzie:) ...a tylko usmiech przeslalam, by ta "przykrosc" nie trwala dluzej, niz Twoj pierwszy komentarz, a i samej zrobilo mi sie przykro, ze Tobie przykro:) milego popoludnia zycze:)

report |

Florian Konrad,  

również życzę miłego. ... ale z tym pisaniem- nie ma się wg mnie nic zobić

report |

ALEKSANDRA,  

w dwie strony jest dobrze:)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1