20 march 2012
coraz bliżej (urodzinowo)
dziś dostałam znów kawałek
autostrady tej do nieba
nie skończyłam jeszcze całej
wciąż budować mi ją trzeba
jakiś lepik stos kamieni
a na kalkach planów parę
i nie mogę nic w nich zmienić
tak zastrzegli sobie dranie
wybór dali - miejsca - ludzi
mogę wybrać według życzeń
bym się nie musiała trudzić
tyle - że na palcach zliczę
bądź tu mądry i decyduj
chociaż serce prawie wyje
ono nie ma chyba wstydu
albo serca to przywilej
z miejscem to nie taki problem
kocha jedno na tej ziemi
lecz kręcących się koło mnie
budowniczych chce już zmienić
tuman kurzu mnie otacza
nie budując - burzą wszystko
wciąż do punktu wyjścia wracam
z jakąś starą już walizką
tylko gdzie dziś znajdziesz durnia
co budować mu się zechce
kiedy życie wciąż utrudnia
czyli - pracy coraz więcej
patrzę na tą gruzu stertę
w dłoniach mi szeleści kalka
może chociaż na zachętę -
gruz usunie mi koparka
iw
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga