5 april 2012
malowidło
namalowałam ci obraz
chyba autoportret
stoi na lichych sztalugach
do połowy przykryty firanką
twarz jest zwyczajna
ten sam nos usta
oczy jakby inne
chyba już się w nich nie tli
dusza za to ubrana na zielono
wychyla się przed pierś
i na niej rozsypuje
w otwarte okno wpada wiatr
nie łagodzi lecz muska boleśnie
dotyka ust na których
smak zupy mlecznej
jeszcze radośnie tańczy z językiem
dopada uszu
i huśta się jak najpiękniejsze kolczyki
trącając tęsknie o szeptane niedawno
"kocham cię córeczko"
26 september 2025
wiesiek
26 september 2025
wiesiek
24 september 2025
wiesiek
24 september 2025
absynt
23 september 2025
Jaga
19 september 2025
absynt
19 september 2025
ajw
17 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek