11 january 2013
Stracony
Moi przyjaciele mnie stracili, spuścili mi na szyję ostrze gilotyny pogardy i obojętności
Zajęci prokreacją i rozmnażaniem swoich wydumanych dóbr materialnych, rozbijając się po świecie na motorach, w ciężarówkach i łodziach, schodząc pod wodę w poszukiwaniu przekroczenia własnych możliwości i wspinając się na najwyższe szczyty świata aby zjechać z nich po stokach ekstazy pozbawionej jakiejkolwiek refleksji i medytacji, zanurzeni w oparach marihuany, alkoholu i samouwielbienia, czerpiąc wzorce postępowania z bajek dla dzieci i filmów akcji, wstępując do zakonów i seminariów, przywdziewając na siebie czarne, brązowe i białe sutanny, nurzając się w oparach zakłamania tak jak czynili to ich dziadkowie i czynić będą ich bękarty.
Moi przyjaciele mnie stracili, spuścili mi na głowę kubeł zimnej wody zakłamania i interesowności
Pozostaje jedynie podnieść na siebie rękę w zbawiennym geście rozgrzeszenia aby obudzili się ze snu w który za dziecka zapadli w ramionach konsumpcji i prania mózgu o wielkich sukcesach i podbojach w których mieli uczestniczyć. I za karę, że byłem jednym z nich powinienem wymalować sobie na czole wielkiego chuja ażeby każdy widział jakiego frajera zrobiły ze mnie młodzieńcze pragnienia o miłości i spokoju.
Moi przyjaciele mnie stracili, rozłupali mi czaszkę będąc doskonałym przykładem młota ignorancji swych rodziców
Niektórzy z nich tracą siebie w fabrykach zapatrzeni w pędzącą linie po której przesuwają się oni sami których skonsumują ci których oni konsumują gdy tylko wrócą aby nabrać sił w chwilach wytchnienia z dala od tych którzy mówią, krzyczą, piszą o innej możliwości, bo przecież od zawsze wmawiają sobie że to oni tak wybrali i nie chcą nic więcej poza chwilą wytchnienia i ostrożnym cichym spółkowaniem gdy za ścianą śpią ich dzieci które kiedyś zastąpią ich na miejscu które zajmują
Moi przyjaciele mnie stracili, napromieniowując mi oczy falami elektromagnetycznymi uwagi bez obecności.
Przesyłając swoje gesty zainteresowania, podsyłając mi co raz to nowe przejawy ekspresji własnej osobowości zanurzone w kablu rozciągniętym po całym świecie, chcąc abym był niemym uczestnikiem ich życia, biernym obserwatorem lub komentatorem ich własnych urojeń o samych sobie. Bałwochwalcą publicznej uwagi.
Straciłem przyjaciół którzy podali mi cykutę ignorancji a ja nie chciałem jej wypić, i pławią się w odmętach szczęśliwi i nieświadomi.
21 december 2024
Wesołych ŚwiątJaga
20 december 2024
2012wiesiek
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko
17 december 2024
1712wiesiek
14 december 2024
Zawiązała naturaJaga
13 december 2024
0031absynt
11 december 2024
11,12wiesiek
10 december 2024
10,12wiesiek
8 december 2024
Słońce wysuszyJaga