27 january 2012
Zagubiony m
Zza szyby słyszę komentarze.
Za szybą, czytam ludzi i ich zwyczaje.
Za szybą kolorowe obrazki.
I moje oczy odbijają się za szybą,
znów mam te "przyjemność",
czasem.
Jak bym widział przyszłość.
Wewnętrzny świat przykryty
kurzem.
Zamknięty w celu id.
Celuloidowe oprawki poprawiam na nosie.
Mrugam okiem zmieniam stronę, nic nowego, wszystko nowe.
Tak to ty, pozostaniesz
smutkiem, na niechcący urojony.
A on błaznem, gdy w spadaniu przyjdzie walczyć
o ostatni ziemski walczyk.
Kto pozwolił mu tak cierpieć ?
Komu przyszło wydać zgodę ?
Nikt, nikomu... ?
Ten liść okrywa źdźbła przed
chłodem.
Tutaj znowu przyszła zima, zanim jesień buty zdjęła.
A z tą pracą jakoś będzie, ta kobieta wciąż tam czeka.
I u Ciebie będzie cieplej, może kiedyś, w innym niebie.
Masz nadzieję i butelkę...
23 february 2025
Jaga
23 february 2025
absynt
23 february 2025
wiesiek
23 february 2025
Eva T.
23 february 2025
ajw
23 february 2025
ajw
23 february 2025
Jaga
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek