9 january 2014
limeryczna Lola
by znaleźć ochotę i czas na pieszczotę
zostawiam na boku obmierzłą robotę
i biorę cię w tłoku
niech krzyczą ty zboku
publicznie nastajesz na cnotę
zabieram cię czasem na filmy do kina
choć widzę jak krzywo się patrzy rodzina
szczególnie twój stary
szerokie ma bary
i mówi mi teee wieprzowina
starszego braciszka masz też poważnego
karate kick boxing rozbujane ego
przydusił mnie w kącie
zakręcił za prącie
do dzisiaj się głowię dlaczego
mamuśka zastała nas raz na golasa
do dzisiaj zadziwia mnie jej wielka masa
uniosła mnie w górę
jakgdybym był piórem
a w lewej trzymała już tasak
ach gdyby wiedziała ta twoja rodzinka /
jak to się prowadzi ich mała dziewczynka /
ja jestem na czwartek / BIS
na piątek jest Bartek /
na resztę tygodnia Grażynka /
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek