28 june 2011
Wrażliwość
porozrywane uniosły się już
są poza zmysłami w przestrzeni
obłokami tylko pozostaną i mgłą
odsłoniłam drgający czas
jak łatwo tak bez zastanowienia
kreślić na niebie czarne smugi
spakowałam zapach morza
piasek rozsypał znaczenie
tak zmalałam do skrzydeł
życie potrzebuje ostrości
w spojrzeniu waży duszę
jak w miksturze upatruje
antidotum
ptaki zabłądziły szukając
jestem poza horyzontem
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma