25 october 2015
Krótka rozprawka o igrzyskach i chlebie
Przeleciały wielkie sumy
poprzez partyjne rozumy,
tworząc dochód narodowy.
Produkowały się głowy.
Powstał obrót. Przyniósł zysk.
Nawet, gdy ktoś dostał w pysk,
to i tak się opłaciło,
bo kręciło się... kręciło.
Inwestowaliśmy w przyszłość,
ale chyba nic nie wyszło
i trzeba odłożyć w czasie
plan, na który dzisiaj da się.
Ten, co daje nieraz traci.
Nikt się szybko nie bogaci
wierząc w wynik totolotka.
Rzeczywistość nie jest słodka,
a ma gorycz soli ziemi.
Mimo wszystko coś się zmieni
przez następne cztery lata.
Popatrzymy po wypłatach,
potem porównamy ceny.
Płacimy, bo zmiany chcemy!
Przeleciały sumy wielkie.
Czy ktoś nabił nas w butelkę,
że cokolwiek trudno zyskać?
Albo chleb, albo igrzyska.
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
3110wiesiek
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.
30 october 2024
We Were Too ProudSatish Verma
29 october 2024
Jesień mnie cieniem zwiędłychEva T.
29 october 2024
Into DepressionSatish Verma
28 october 2024
Jarzębina czerwonaJaga
28 october 2024
2810wiesiek