4 september 2014
Brzeg ocalenia
Szukamy płycizn w Morzu Czerwonym,
które ocalić mogą przed falą.
Ludziom straszonym, ludziom zwodzonym
brzeg ocalenia wyda się dalą.
Jest niewidoczny w potopie kłamstwa,
ale ufamy, że Bóg pomoże.
Z wizją lepszego naszego państwa
wchodzimy śmiało w Czerwone Morze.
Rewolucyjne wiry wezbrały
w starym korycie przepastnej głębi.
Widoczną przestrzeń całą zalały.
Burzy się wszystko, wzbiera i kłębi.
Lecz my wierzymy. Przejście być musi.
Komuś z nas Pan Bóg kierunek wskaże.
Opieka boska fale przydusi.
Zatrzyma napór fatalnych zdarzeń.
Przejdziesz narodzie pasemkiem wąskim.
Nie połknie ciebie Morze Czerwone.
Doczekasz lepszej, bezpiecznej Polski.
Niebieską Panią masz na obronę.
Inni być może śmieją się z cudów,
lecz ty wiesz dobrze, że cud się zdarzył.
Wyjdziesz z niewoli jak z Demoludów,
bo o tym każdy z nas w sercu marzy!
26 august 2025
wiesiek
25 august 2025
wiesiek
24 august 2025
wiesiek
24 august 2025
absynt
24 august 2025
absynt
23 august 2025
wiesiek
18 august 2025
Jaga
16 august 2025
wiesiek
14 august 2025
wiesiek
14 august 2025
absynt