5 august 2014
Ocalałemu Vaszce - Waławowi Miechowskiemu
Na Podchorążych pod sto trzeci,
świat wszedł z peemem i w panterce.
Wzięli, co mogli. Trójkę dzieci.
One malutkie. On pod sercem.
Zdążyli wyjść nim dom się spalił
i szli w kierunku Wilanowa
a tam Marsz Mokotowa grali.
Nie wszystkich zechciał Bóg zachować.
Płonęło miasto. Świat się walił.
Spojrzeli smutno w stronę dymów.
Jeden szczęśliwie się oddalił.
Drugiemu kula karabinu.
Poeci i giną i się rodzą
nie na kamieniu, lecz na szańcu.
Wspomnienia w kurzu bitew brodzą
i ocalonych i powstańców.
18 august 2025
Jaga
16 august 2025
wiesiek
14 august 2025
wiesiek
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
13 august 2025
wiesiek
11 august 2025
Jaga
11 august 2025
wiesiek
11 august 2025
jeśli tylko
10 august 2025
Jaga