24 january 2014
Ballada po PGR Klewki
Wojna to wojna. Ktoś miał źle w głowie
i padło: - "Klewki" w izbie sejmowej.
Kogo tam macie w tym rządzie waszym?
Nacisk jest duży. Jest czym postraszyć.
Z władz musi odejść. Problem w tym - jak?
Trzeba go podejść. Potrzebny hak.
Akcja jest dobra. Nagle - niewypał!
Ktoś puścił parę. Ktoś się wysypał!
Wprost na lotnisko pognał z Marriottu.
Rząd się rozsypał. Dosyć kłopotów.
PiS nie miał odtąd za sobą służb.
Rósł czarny pi-ar, nie brakło gróźb.
Co było dalej już wszyscy wiedzą.
Minęły żale. Nic nie powiedzą.
Osób z tej baśni nie ma na świecie.
Można wydumać wiersz w internecie.
Nie warto pytać o te miliony.
Nie ma w tej sprawie nieumoczonych.
Trybunał w Hadze, Kongres, posłowie.
Wojna trwa nadal. Są talibowie.
Coś się do mediów powoli sączy.
Wojna to wojna. Czas wiersz zakończyć.
Czy był prawdziwy? Ja w to nie wierzę!
Są tylko świnie po PGR-rze!
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve
19 december 2025
steve
18 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.