4 june 2013
A kiedy przyjdą...
A kiedy przyjdą także do mnie,
a wiem na pewno, że przyjść muszą -
powitam ich nadzwyczaj skromnie.
Poddańczych gestów nie wymuszą.
Opuszczę wzrok pod ich spojrzeniem
surowym, ostrym, przenikliwym.
Powiem, że czyste mam sumienie
i stoję przed nimi prawdziwy.
Może nie rzucą mnie na ziemię.
Nie zgniotą, ucisną, przydepczą.
Jeżeli będę tylko cieniem,
a moja siła nie najlepszą.
Wykonam wszystkie polecenia,
jednak przed butą się nie złamię
i może machną od niechcenia
na mnie i moje złe pisanie.
4 august 2025
wiesiek
4 august 2025
absynt
3 august 2025
wiesiek
3 august 2025
absynt
2 august 2025
Jaga
31 july 2025
absynt
31 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
absynt