8 december 2012
Iskrzy niebo gwiazdeczkami
Biało, cicho w polu, w lesie.
Przysnął grudzień przy kominie.
Adwent spokój ludziom niesie
W głowach, w domach i w rodzinie.
Smutna nutka po klarnecie
W kącik izby wolno płynie.
Narodzi się wkrótce dziecię.
Matka w chustę je owinie.
W noc podobną, cichą, białą
W słomie, między owieczkami,
Żeby tylko nie płakało.
Otoczy je ramionami.
Dawno, dawno to się stało,
Lecz już nie jesteśmy sami.
Tego cudu wciąż nam mało,
Choć wraca do nas z grudniami.
Długi łańcuch pamięć plecie.
Klarnet ciągnie kolędami.
Biało, cicho w polu, w lesie.
Iskrzy niebo gwiazdeczkami.
21 november 2025
wiesiek
20 november 2025
wiesiek
20 november 2025
Jaga
19 november 2025
Jaga
19 november 2025
ajw
17 november 2025
wiesiek
16 november 2025
wiesiek
15 november 2025
Jaga
14 november 2025
wiesiek
13 november 2025
Jaga