10 august 2011
10 august 2011, wednesday ( magia skalpela )
Moja 15-dniowa nieobecność związana była z pobytem
w klinice ortpedycznej i poddaniu się ingerencji skalpela
w moim ciele. Na szczęście przy drugim końcu skalpela byli
fachowcy, najlepszym komentarzem będzie może moja
reakcja po wybudzeniu się z narkozy.
Odzyskiwanie świadomości jest wspaniałe pierwsze odczucie;
ojej mam nowe nogi, nie czuje bólu......o ku..a co mam w plecach,
ale ból....; myślałem że wyskocze z łóżka i czepie się sufitu,
niestety nie byłem wstanie ruszyć sie. Mogłem
jedynie co to sięgnąć po dzwonek po pielęgniarkę.
Szybka reakcja, sprawne podłączenia do ”flaszeczki” i spałem
spokojnie do następnego przebudzenia.
Rana goi się szybko więc i ból coraz lżejszy, zostało wracać
do sprawności ruchowej. Narazie wyprzedzam ślimaki i żółwie
ale z każdym dniem moje prędkości są coraz agresywniejsze.
Co do pisania na trumlu to mam problemy z koncentracją, ale
od czasu do czasu będę próbował zmierzyć się z tekstem i
coś wrzucę.
Dzięki wszystkim za wsparcie i pamięć.
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
13 may 2025
Eva T.
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek
9 may 2025
wiesiek