17 august 2013
moje tanie olśnienia
Bubak 'n' Chyl
gdy stanie się bardzo blisko, głowa ma rozmiar słońca.
o czymś trzeba pisać, o czymś trzeba rozmawiać;
śnieg to jasne, zimne dłonie; każdy dom trzeba zbudować samemu,
nie ma dobrych miejsc, każdy dom trzeba kiedyś spalić odchodząc.
wyjdę za ciebie, na pewno wyjdę, moja mantro,
moje zamykanie podwójnych powiek,
wyjdę; tylko rozpal ogień.
zapadłem na kruchą łatwopalność ostatnich liści,
akty rozebranych do czerni ulic
ze strzępami kroków, smoliste żebra pogorzelisk.
przytul się do ścian – białe miękkie opuszki,
żebra jak kraty w oknach. zwężają się wszelkie miejsca;
układam się w tobie ze wszystkim, co się rozpadło; tutaj uschnę.
zima przez otwarte usta wejdzie i nie wyjdzie.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.