24 february 2012

poezja

nawołujesz
knebel w mordę
i milcz

zmuszony jestem
założyć ci kaganiec
wielogębna suko
niejednego wykończyłaś
za mnie się bierzesz
podchody robisz

nie pozostawiasz mi wyboru
związać ci dłonie muszę
wyrwanym z trzewi
jelitem 
byś mi kurwo
nie zrobila większej
krzywdy 
ja pewnie to przeżyję
odchoruję
ty wątpię
uduszę
nie odciętą jeszcze pępowiną
snu

budzisz nas
w nas
skowyt
i brzęczenie komara

i dziura w skroni
co się nie zagoi

nas też
spragnionych 
boli
a pieszczotą jest
i źrodłem niedośnionej nigdy
nocy


number of comments: 28 | rating: 6 |  more 

Konrad Redus,  

sam już nie wiem czy to gniew czy żal

report |

somebody man,  

jedno i drugie(one się z siebie biorą-są samowystarczalne).

report |

issa,  

dla mnie za dużo grzybków w barszcz. bo nie chodzi o wulgarność pojmowaną jako ostre słownictwo; zgadzam się, że są teksty, w których obecność takiego języka bywa konieczna, podobnie jak uzasadniona w ogóle bywa jakaś brutalność ujęć. zmierzam więc do drugiego znaczenia wulgarności, jakim jest "pospolitość". w tekście, w którym nie znajduję niczego ukrytego, zostaje właśnie już tylko myśl o niepożądanym skutku wulgarności nr 1: wydaje się, że nadmiar bez żadnej tajemnicy, niespodzianki - pospolituje jedynie znaczenia i zaczyna się kojarzyć z kinem klasy C czy D, czyli seryjną produkcją horrorów;) i nic więcej. pozdrawiam.

report |

somebody man,  

taki mam język i moja odrębność od zawsze ustawiała mnie na odpowiedniej pozycji. tego po prostu nie sposób było napisać inaczej.zwróć też uwagę isso że to mój świat jest zawarty w powyższym tekście więc nie każdemu może on odpowiadać.dzięki za komentarz(te ujemne działają jak reklama)

report |

issa,  

wolę jasne od mętnego, zatem może ustalmy intencje mojego komentu: 1) nie miał szkodzić tekstowi, więc jeśli uważasz, że przyda mu się reklama, to nie widzę trudności. 2) co do reszty: odrębność polegająca na wyrywaniu flaków przed widzem jest wg mnie zaledwie złudzeniem odrębności - jest takiej na pęczki w popularnych mediach; tysiąc razy trudniej o cokolwiek dyskretniejszego - to jest dzisiaj dopiero wyjątkowe 2) "zwróć też uwagę isso że to mój świat jest zawarty w powyższym tekście więc nie każdemu może on odpowiadać" - z tym nie sposób się nie zgodzić. natomiast nie za bardzo rozumiem, czemu miałoby mnie specjalnie obchodzić, że to Twójświat. nie wklejasz siebie ani "mojegoświata" żywcem. dajesz tekst literacki, który żyje własnym życiem i Twoje ma prawo mieć w... literkach: od chwili, kiedy go publikujesz, przestaje być Twoją prywatnością, a zaczyna po prostu komunikatem, który może zachwycić lub nie. nie Ty byś mnie zachwycił, gdyby on mi się spodobał, bo Ciebie nie znam. zaczarowałaby mnie opowieść. słowo nie jest tożsame z człowiekiem, który je wypowiada

report |

issa,  

p.s. [i już Ci nie przeszkadzam i nie paplam więcej. znaczy, znickam stąd:) dobrej nocy]

report |

somebody man,  

coś jednak musiało cię zaintrygować w tym tekście skoro tak się rozpisujesz(a może to ja wpadłem ci w oko isso?)"słowo nie jest tożsame..."-mam całkiem inną koncepcję budowy świata słów i ich autorów ale o tym kiedy indziej bo dziś jestem literacko słaby(czasem można;))!dobrej nocy

report |

issa,  

jeszcze zza rogu netowej ulicy, przed wyjściem;)) yhm, zaintrygowało, to prawda: że emocje aż tak mogą zalać usta mówiącemu w wierszu, że w jakimś samokrztuszeniu tonie nawet z bystrym patrzeniem:) gdyby to "uduszę/ nie odciętą jeszcze pępowiną / snu / budzisz nas / w nas / skowyt / i brzeczenie komara" - miało bardziej stonowane otoczenie, mówiłoby dobitniej. w takim, jakim mu ofiarowałeś, ginie wśród wrzasków. może żal.

report |

issa,  

p.s. masz literówkę *brzęczenie

report |

somebody man,  

dzięki poprawiłem już. teraz nie mam już wątpliwości lecisz na mnie! uwierz nie mogłem inaczej postąpić nienawidziłem wtedy poezji głównie za głębię i przymus używania szarego...

report |

issa,  

"nie mogłem inaczej postąpić nienawidziłem wtedy poezji głównie za głębię i przymus używania szarego..." czemu dyskrecja kojarzy Ci się z szarym?

report |

somebody man,  

szary to mózg

report |

issa,  

rozumiem chyba mniej więcej, o czym mówisz /w takim stopniu, w jakim można rozumieć kogoś, kogo się nie zna inaczej niż w postaci liter, rzecz jasna/ tyle że ja powiedziałabym być może "bywa, że szary to mózg, a nie jesttakzawsze". no i może dodałabym, że wydaje się, że i serce nie pociągnęłoby długo na samym czarnym i czerwonym, heh. tak jak i zdechłoby na samej szarej diecie. no nic to, czas na mnie. było interesująco. dziękuję za cierpliwość:)

report |

somebody man,  

podzielam

report |

issa,  

skoro podzielasz, to chyba rzeczywiście jakiś bardzo, hm, archiwalny wiersz:) [poszłam całkiem]

report |

Szel,  

malo sypiasz_ dobrych Ktosiu:)

report |

somebody man,  

czekam na swoją niunieczkę... dopiero jutro będzie. dziś znaczy

report |

Szel,  

ile masz jeszcze czekania? :)

report |

somebody man,  

12 godzin

report |

Szel,  

az tak dlugo ci towarzystwa nie dotrzymam, ale czuje z jakim napieciem na nia czekasz :)

report |

somebody man,  

też zaraz spadam bo już ledwie żyję

report |

Szel,  

moja najlepsza pora do snu to 1. 30...ale ty juz idz, musisz za kilka h tryskac dobra kondycja ...niuni nie pozdrawiam, bo moze byc zazdrosna:)

report |

Szel,  

jutro raczej nie bedziesz mial czasu...do zas...mocnego snu zycze:)

report |

somebody man,  

racja.już nie myślę logicznie

report |

Szel,  

nic to grzes:) najwazniejsze ze zaraz jak tlko otworzysz oczy bedzie przy tobie, chociaz mam pewne watpliwosci czy zdolas dzis jednak zasnac:)

report |

Melancthe,  

Utwór nie przemawia do mnie :( być może ze względu na moją "antypatię" skierowaną do wulgaryzmów w poezji. Jednak, mimo to trzeba przyznać, że w sposób "namacalny" czuje się tutaj gniew, ale i bezsilność(?). Pozdrawiam

report |

somebody man,  

tego już się dziś nie da uniknąć. mam całkiem inne zdanie o wulgaryzmach. są one częścią naszego kochanego języka więc tak jakby zasilają go i czynią o nie bogatszym.poezja jest sztuką słowa tego się nie da uniknąć ani nawet pominąć...dziękuję za cenną uwagę

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1