23 january 2013
Anglia (czyli sztuka skręcania papierosów)
Napełniam bibułkę
tytoniem moich wspomnień
o delikatnym, sztucznym
zapachu wanilii
rozkładam równomiernie
zdarzenia błache i przyjemne
oraz te bardziej rakotwórcze
(ostatnie bliżej filtra!)
zaczynam rolować (tęskie)
nie udaje mi się (tęsknie bardziej)
powtarzam monotonnie - aż do zawinięcia
jednej spójnej myśli
ma cuchnąca ślina
kończy żmudne dzieło
zaklejam w drżących palcach
ten list pełen smutku
zaciągam się
jeszcze tylko płuca
sprawdzą ortografię
i wypuszczam dym w niebo...
...posyłam do domu
27 november 2024
0023absynt
27 november 2024
0022absynt
27 november 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 november 2024
Mgła ustępujeJaga
27 november 2024
Camouflage.Eva T.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
0019absynt