9 may 2012
Do Julii
Zdradziłem cię
Nie z kobietą
Wśród dzwonków
Na polanie podmokłej od słońca
Gdy nasze ciała stawały się jednym
- strumieniem
Zdradziłem cię
Nie z mężczyzną
Wysoko – uniesieni
Rozgrzani doniosłością chwili
Gdy smród przylegał do ciał
- spoconych
Zdradziłem cię
Nie z psem, kotem
Kurą czy pluskwą
Świadomie, pełen obrzydzenia
By pękały zasady jak suche karki
- skręcone
Zdradziłem cię
Wiesz gdzie – i jak
Jesteśmy już martwi
Jak powietrze między nami
Poznawszy najsilniejsze z uczuć
Nie miłość lecz strach
17 september 2025
wiesiek
16 september 2025
wiesiek
16 september 2025
absynt
16 september 2025
absynt
15 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt
9 september 2025
ajw