22 january 2012
filozofia
zdarzenie jest utrzymane w tonacji
czarno - białej jak przydługa zima
w dzielnicy podmiejskiej
kobieta nie zdążyła zamknąć oczu
kiedy tak patrzy nad siebie życia nie widać
od razu więc oddajemy się
obliczeniom proporcji losu do oblodzonych chodników
w oczekiwaniu na sygnał przejęcia
nikt tu nie widział wcześniej cienkich jasnych włosów
rozrzuconych na krawężniku ale dochodzimy prawdy
o służbach komunalnych i braku roztropności
po obcasach
tylko wiek porusza każdego z osobna
***
pytanie rozbija się jak czaszka
o krawężnik
kobieta leży na chodniku
i dalej nikt nic nie wie
śmierć jest bramą cmentarza
chińskim murem niewierzących
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)