11 january 2012
gdybym umarła to w komodzie*
kiedy umrę
ale tak na śmierć
bez podglądania co robisz - spod rzęs
może wpuścisz do herbaty kilka łez
zamiast cukru
i tyle
ale wiesz
choć zmarli nie otwierają ust
bywają rozmowni – na przemilczane
tematy nie trzeba im słów
żeby z dyskrecji między wierszami
wysupłać nitkę i pleść z niej
pleść
o tym jak szukali przejść
jak drążyli
chyłkiem milczkiem ukradkiem
korytarze do serc
trochę smutny ten tekst
o niczym z rymami w kratkę
możesz go zgnieść i wyrzucić
słowa niewiele są warte
gdy grypa szaleje
na świecie
wszystko się zdaje gorączkowym
żartem
*M.Dąbrowska Noce i dnie
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga