26 january 2017

Do któregoś jak zwykle

zapominając o domu
który widziałem po drugiej stronie
skały gdzie nikt nie był




wracasz, Zamiataczu Dachów, jak zwykle
zatem cię zapiszę, tym razem na jednym z tamtych
uśnieżonych dachów, z którego kogoś
prosisz: ej, kości, nasze, rachuj; moje, twoje, jego – jedno 
umrze, nie wiadomo które, bo co za różnica –
jednakowo kostek mają, tyle że może się kto nie doliczy. Bledną 


jakieś tam twarze, a ty, jak zwykle, po nich miotłą mażesz,
gdy dach zmieciony; a w środku zwrotów i wyrażeń
co niemiara, a szeleszczą że hej: ze spierzchłych 
warg wysuwa się suchy liść, wypada za tamtym
zeschniętym liściem; wiem, Zamiataczu Dachu, tak, ty
sprzątniesz wszystko jak zwykle

 

 
*cytat: Akanax Akanax, Sposób na zimno


number of comments: 13 | rating: 5 |  more 

issa,  

P.s. Ten wiersz rozmawia z czyimś tekstem, i zarazem, z moim własnymi: Zamiatacz Dachów jest rzeczywiście od lat wędrownym motywem w tej isseńskiej poezji - nie wiem ile razy się pojawiał

report |

alt art,  

poza kadrem spierzchnięte języki pieszczoty; przykrywa nas nadmiar gry; śród liści śpiew drozda..

report |

issa,  

tak.. i jak tu zabić nie zabić drozda

report |

alt art,  

sumienie nie podlega przegłosowaniu przez większość..

report |

issa,  

tak, uffam, że tak

report |

issa,  

że jest wolne od takiej pod_ległości

report |

jeśli tylko,  

twarze dachów zawsze zwrócone ku niebu..

report |

Darek i Mania,  

na razie przylazłem za Tobą i przeczytałem. na komentarz za wcześnie - trzeba tu i tam trochę poszperać :)

report |

issa,  

yhm, Darek i Mania:) no to, wiesz, jako i zwykle, klucz do wiersza będzie czekał pod tytułem, kiedy wrócicie;) pozdrowienie nieidźwiedzie dla Ciebie i Bliskich

report |

ApisTaur,  

no i wrócił nam Zamiatacz niestrudzony/ co wymiata oprócz śniegu sny zmarznięte/ by je zabrać w miejsce gdzie będą dośnione/ w nieskończoność trwało to co już zaczęte//;)

report |

issa,  

- no i wrócił nam Zamiatacz niestrudzony/ co wymiata oprócz śniegu sny zmarznięte/ by je zabrać w miejsce gdzie będą dośnione/ w nieskończoność trwało to co już zaczęte - powtórzył Echatek Agnieszki i westchnął: ach, i tak stał się na mgnienie Achatkiem:)

report |

issa,  

Pozdrawiam isseńsko, ApisTaur

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1