30 june 2016
Tego nie ma
Trzeba chodzić, trzeba wzdłuż rzeki, w tę i z powrotem,
żeby wiedzieć,
że było, jest się, i że będzie potem.
Że przy przeciwnym brzegu,
w wodzie, czyjaś pusta kolorowa
puszka po piwie podskakuje w trzcinach,
blacha, zbroja po nieznanym przechodniu.
Podczas gdy drugiej - w tę i z powrotem - duszy
zrobiło się żywiej: bo puszka się rusza.
Że w soczewkach, jakie spływają
spod powiek, wał nadrzeczny
faluje – potrząsa ziemią coś nienazwanego.
Znanego za to – jasne – fizyce. Gruntownie. Tak
jak i to ciało, gdy wte i wewte,
w zgodzie z prawami dynamiki
działało. W ruchu i dźwięku: deus meus
kosmateus i morele baks.
Deus. Meus
kosmateus; co to dusza? Dusza-bzdura: ot, proteus, taka
naturalnie
pozbawiona praw publicznych wyobraźnia. Z kraks.
29 march 2025
ajw
29 march 2025
ajw
29 march 2025
Eva T.
28 march 2025
wiesiek
28 march 2025
Jaga
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
ajw