27 october 2018
Bajka o kaptowaniu Kapturka i uśmiechu przebranego wilka
Na wycieczkach po stołeczki
zagubiły sią owieczki
i jak Czerwony Kapturek
poszły na dół, a nie w górę.
A babcie głodne czekały
i gdy już wyjścia nie miały,
wystawiały czepki w oknie.
Niech je nawet już wilk połknie.
Wilk babciom nie obiecywał,
lecz też długo głodny bywał.
Często go zapewniał lis:
Wszystko lepsze jest niż PiS
i odpoczniesz pod pierzyną,
a zabłąkanym dziewczynom
zamącono wybór drogi.
Kiedy podeszły pod progi -
zobaczyły białe zęby.
Z każdej uśmiechniętej gęby
świeciła wprost porcelana
starannie implantowana.
Dziewczynki już bajki znały.
O nic więcej nie pytały.
Zasłoniły się fartuszkiem
i szybciutko " dały nóżkę" -
każda do matczynej gminy.
Przepadł tylko głos babciny,
a nam została pociecha:
Wilk już tak się nie uśmiecha.
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma