21 october 2018
Niechaj, co chcą - myślą sobie...
Niechaj, co chcą - myślą sobie.
Do wieczora nic nie powiem,
Ale wszystko mam na oku.
Najważniejszy święty spokój!
Milczę! Mam swoje powody.
Za dobrze już znam metody
Powtarzane dookoła
I niczego nie odwołam!
Wiem! Na pewno nie śpi licho,
Ale ja, sam - bedę cicho.
Kto pierwszy gębę otworzy?
Na pewno prowokatorzy!
Trwa na świecie rewolucja,
Protestów, medialnych krucjat
Mnożących skalę zagrożeń.
Ja swej ręki nie dołożę!
Niech pilnuje Ruch Kontroli...
Niech pan Sędzia nie pozwoli...
Niech Komisja ma na głowie...
Na nic dzisiaj nie odpowiem!
Nie zapowiem! Nie wykraczę,
Że nie może być inaczej...
Scenariusz jest zbyt ograny!
Zobaczymy! Zaczekamy!
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz