Poetry

John Preston
PROFILE About me Friends (3) Poetry (42)


John Preston

John Preston, 31 january 2012

spacer szczytami

jeśli się już zsunę
jak lawina na ciebie
przykrywając biało
piersi i twarz
ciemna jak ziemia
w której siał będę
uśmiechniesz się słonecznie
by znów topniały śniegi
kapały z góry



*jeśli będziesz grzeczna
 zima nie ustąpi


number of comments: 9 | rating: 12 | detail

John Preston

John Preston, 1 february 2012

"galaktyka spojrzeń"

na milion a może więcej
lat bywa świetlnie
gdy nakładają się wszechświaty
oczami gwiazd
słońc niepojętych nawet Ra
kiedy rodzą się myśli
dzieci zimnego kosmosu
jest krzyk
echo rozsypanych lat



*życie to świecenie
fosforycznie beztlenowo


number of comments: 1 | rating: 11 | detail

John Preston

John Preston, 24 february 2011

karmię psy kiełbasą

 
rzucam klejnoty hołocie pod nogi
niech się wieprze zagryzą
oczy wydrapią sobie
zostawiam perłę
przyciskam wskazującym palcem
liczę uderzenia serca
o płuca
wyrzucają urywane oddechy
mogą zdradzić pozycję
więc krok w tył bez namysłu
byle zniknąć przed stadem
rozproszyć w powietrzu
gęstym jak ślina
ma dziś smak kawioru
i szampana
*w kopalni diamentów
 złoto to śmieć
 


number of comments: 7 | rating: 10 | detail

John Preston

John Preston, 22 december 2010

mięso w mieście chleba

 
lulaj że lulaj
zaufaj tatusiowi
rewelacji nie będzie
lepiej śpij
 
matka trochę krzyczy
zapomniałem kupić piwo
fakt
że dziś paliłem
niczego nie zmienia
ot co
 
lulaj że lulaj
aniołku
piekła naszego powszedniego
w rytm radiowego szlagieru
 
...tawarisz maładziec koncertu nie budziet
nie charoszy ktoś spizdił bałałajku...
 
*przewiń go proszę
 właśnie kończę pisać


number of comments: 6 | rating: 9 | detail

John Preston

John Preston, 10 december 2010

przesłuchanie

od uśmiechania się
do ciebie
pęka mi głowa
rozchodzą się
szwy na czole
więć teraz śmieję się dwakroć
jeszcze szerzej
aż do krwi
do kości
białej
*nie spodziewałem się
 że otwartość myśli
 boli aż tak


number of comments: 2 | rating: 8 | detail

John Preston

John Preston, 31 january 2012

tożsamość

ostatnie szczeknięcie zostawiłem
w budzie rozgryzłem kaganiec
stalowy łańcuch i bat


bezszelestnie idę zostawiając
na śniegu trop niepodobny
kundlom zaszczutym


ludziom przyglądam się niemo
tam gdzie ogniwa kruszyły
zęby obolałe ściskaniem
szczęki wypuszczają kły


*czasem zdarza mi się
wyć do księżyca


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

John Preston

John Preston, 20 january 2012

przezroczyście mi z wami

nade mną są już tylko wszechświaty
i niezmierzona pustka po bogu
który móglby ale nie ma ochoty
więc ja
lekkim ruchem dłoni zakreślam horyzont
jak skalpelem wycinam raka ludzkości
pozwalam ulatywać duchom
w stygnącej ciszy


czasem się przechadzam
obserwując migotanie
przedsionka piekła waszego
tu z góry nocnej
świecicie do mnie
jak cmentarz


number of comments: 7 | rating: 7 | detail

John Preston

John Preston, 23 january 2012

koniec balu

spaliłem za sobą
dziesiątki spojrzeń
bez mała roztarłem
tysiąc uśmiechów
które niby dla mnie
ale nie do końca


roztańczyłem się do łez
nie zawsze osobistych
choć bywało po nocach
wódki rozlewanie
w kielichy nieznane
choć zdobne


*mosty budujmy z kamienia
 ze stalowym szkieletem


number of comments: 2 | rating: 7 | detail

John Preston

John Preston, 4 january 2011

penicylina

 
od powtarzania modlitw i życzeń
lęgnie mi się pleśń między zębami
i pod językiem
którego już nie rozumiem
jak twarzy w lustrze
o piątej godzinie
 
rannej
 
*na szczęście mam przy sobie
 opatrunki i antybiotyki


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

John Preston

John Preston, 14 december 2010

Byłbym

 
spłodź mnie na nowo
o połowę dojrzalszego
z imieniem brzmiącym
jak tytuł naukowy
poważnie
bez głupich uśmiechów
blizn porozrzucanych
po skórze włosach
paznokciach
jedzonych regularnie
niczym antidotum


number of comments: 3 | rating: 6 | detail


10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1