10 january 2011
nie wódź mnie
nigdy na was do końca
nie zamknąłem oczu
szczelin opuchniętych chłodnymi powiewami
wiatrów które niosą
tylko choroby i głód
nie odwróciłem też twarzy
ranionej odłamkami wybuchów
nienawiści
kolejnych wojen świętych
do ostatniej chwili
patrzę
postukując palcem
o spust
*nie wypada odwracać
spojrzenia od celu
snajperowi
15 august 2025
wiesiek
14 august 2025
wiesiek
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
13 august 2025
wiesiek
13 august 2025
absynt
13 august 2025
absynt
13 august 2025
absynt