Leszek

Leszek, 4 june 2012

Moja droga

pozostały ci przecież wspomnienia
zostały na zawsze nikt ich zabrać nie może
są tylko twoje twoje i twoje
więc wyjdź na spacer w parku ławeczka
stoi między dwoma klonami
 
przysiąż sobie i powspominaj
jak było gdy świat był młody
jakie wtedy były ręce
które chciały objąć cię mocno
jakie usta - gdy gorąco
całowały tam – miejsce za uszkiem
 
jesteś bogata kochanie
masz wspomnień pięknych cały worek
gdy z dworu plucha przegania
siądź przy stoliku wyjmij zdjęcia
tam sens życia - młodość
 
jesteś bogata
 
Leszek K.
 


number of comments: 1 | detail

Leszek

Leszek, 4 june 2012

Słoneczne miasto

stuletnie drzewa dorodne nad wyraz
stropem liści ozdabiają niebo
girlandami wiszą czekają słońca
ono je złotem obleka w świtaniu
 
wstydliwie wychyla się zza Chełmskiej Góry
złotem maluje dach koszalińskiej katedry
cieszy się kolorami nowych bloków
cieniem igra na liściach w alejach drzew
 
zatrzymało się chwilę na widokowej wieży
zbudziło śpiące w pobliżu czarne ptaki
teraz krążą wokół robią wiele hałasu
jak czarownice w mrokach średniowiecza
 
już mocno oświetla rozbudzone miasto
pokolorowało przednią fasadę koszalińskiego ratusza
sprawdziło czy się nie spóźnia na jego zegarze
poszło budzić ludzi czas wstawać do pracy
 
zmęczone usiadło przy fontannie w parku
ogrzało ciepłem tamtejsze kaczki i łabędzie
serca rozgrzało kochankom na ławce
odpoczęło trochę i poszło pracować dalej
 
zaczął się ruch na ulicach spieszą się gdzieś wszyscy
pędzą niewyspane samochody w strony przeciwne
będzie tak jak co dzień do późnego zmroku
aż słońce zajdzie zmęczone a miasto zaśnie po nim
 
Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 2 june 2012

Kawa

kawę kawę polecam 
każdą i tą z expresu 
śmietanki doleję 
posłodzę
 
kawę kawę polecam 
do niej kosteczkę 
gorzkiej czekolady 
dla pań kieliszek 
słoneczka czerwonego 
zaklętego latem 
w nalewki smaku
 
kawę kawę rozdaję 
proszę miłe panie 
i oczywiście panowie 
na kawę i coś jeszcze
 
proszę wybrać sobie
 
Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 1 june 2012

Mówisz komuna

pamiętam czasy trudne
gdy nie stało w lecie butów
biegało się na bosaka
na okrągło w dresie
 
lecz co roku na wakacje
głęboko w Polskę jeździłem
byłem i w lasach i górach
nad morzem pluskałem się w wodzie
z rodzicami na wczasach
pod tym względem było wspaniale
 
wtedy masło było rarytasem
sprzedawało się je na kilogramy
na co dzień był chleb że smalcem
czasem marmolada wspaniała
a mięso oczywiście w niedzielę
 
najbardziej mi wtedy smakował
do końca życia smak ten pamiętam
gorące kartofle w mundurkach
smarowane smalcem nie byle jakim
 
inne były ziemniaki
i smalec to nie to co teraz
wszystko innym smakiem kusiło
o boże - gdzie są te smaki
 
bijatyki też były wtedy
bo wiecie honor smarkaty
ale jeden był na jednego
nie honor to skopać leżącego
 
młodość chmurna i durna
w życiu najpiękniejszy okres
więc wybaczcie mi rodacy
nie będę na komunę sobaczył
 
Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 1 june 2012

Muzyka

( Na Dzień Dziecka )
 
chodzą po dachach
 natura im każe
żeby przy księżycu
śpiewać swoją arię 
na cześć swej kochanki
płynie niezwykła
z kocich gardeł nocą
przesławna muzyka
 
zamknąć trzeba okna
i zaryglować drzwi 
stare buty gotować
wprawiać się w rzutach 
zatykać uszy watą 
spać pod poduchą
chroń nas Panie Boże
przed taką muzyką 
 
Leszek K.


number of comments: 1 | detail

Leszek

Leszek, 30 may 2012

Tulipan

wiosna się w tulipanach uosabia 
ten kwiat w pełni wart tego
jest dumny z wyniosłym kielichem
jego kolor wzywa nawałę zieleni
już na stałe zadomowiła się wiosna
 
Leszek K.


number of comments: 1 | detail

Leszek

Leszek, 30 may 2012

Cóż ci dam

czego inni nie dali
mogę ci dać sznur korali
o barwie soczystej miłości
lub skrawek błękitnego nieba
nade mną miło spod chmur się wychyla
dorzucę dwa promyki słońca
które dziś wpadły przez okno
budząc mnie z rana
 
w nocy obsypię cię gwiazdami
pozbieram je z Wielkiej Niedzwiedzcy
zrobię z nich łańcuszek
nawlokę nanitkę
nim szyję twoją łabędzią osobiście ozdobię
 
jak będzie mało poszukam na dworze
znajdę nad rzeką lodu kawałek
wybuduję z niego kryształowy zamek
w środku swym sercem gorącym ozłocę
 
proszę moja droga przyjmij dary
gdyż choć chciałbym dać ci kolię brylantową
mogę tylko podarować zwykły pierścionek
i dołożę - kochające me serce
 
Leszek K.


number of comments: 2 | detail

Leszek

Leszek, 26 may 2012

Ich dwoje

popatrz na nich
obraz przepiękny
są przecież jednością
syn i matka -  matka i syn
jej oczy przepełnione miłością
 
obraz jest ważny - życie samo
zostaje w oczach na zawsze
ona to miłość a on  bezradny
to właśnie jest macierzyństwo
 
obraz piękny - malowany miłością
 na wzór Madonny
ona tez jest miłością
to najważniejsze sens życia
dziewczyno jesteś samą miłością 
 
Leszek K.
Wszystkiego najlepszego dla Mam


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 25 may 2012

Wiosna

 jak zwykle zachwycasz malarko
 widzę twój obraz kolorowy
gdzie pięknie kwitną wierzby
i śmieją się bławaty


tę wiosnę która w obrazie
kolorami kwiatów kusi
 trawę fioletową i słońce 
które mieszka w zieleni
 
marzy mi się trawa gęsta
 w niej garście krokusów kolorowych
i fiołek który wygląda spod gruszy
wszystko ozdobione świetnie
kępami pierwszych przebiśniegów
 
wiosna która ozdabia 
wszystkie owocowe drzewa
weselną suknią białych kwiatów
spiętych pszczółką – ich gościem 
grają piękną muzykę o wiośnie 
w swoim locie  - miodonośnym 
 
Leszek K.


http://www.youtube.com/watch?v=3F89RiGNGSI&feature=colike


Dwa pierwsze wiersza są moje. Mam II miejsce
:)


 


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 24 may 2012

Pisz wiersze

nie mów tak miła - cię przytulę
cię widzę barwnym motylem
który nad kwiatem w tangu lata
co rusz przysiądzie i się napije
nektaru - który piją Bogowie
 
nie drocz się ze mną bo jesteś piękna
taką cię widzę w twoich wierszach
w tych gdzie często pachną fiołki
szumią pola i płaczą wierzby
 
proszę - o moja najpiękniejsza
dalej nas czaruj swą piękna duszą
i pisz swe wiersze – czekam na nie
 
Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 24 may 2012

Kochanie

przychylę ci nieba kochana 
dostaniesz gwiazdkę tę najjaśniejszą 
pod nogi rozłożę ci dywan w purpurze 
ogrzeję cię - śpiewem słowika 
 
przyniosę ci kochanie ambrozję
jesteś godna tego napoju 
na naszej górce wybuduję ci zamek 
z dwiema wieżami i zwodzonym mostem 
 
w pierwszej wieży ci lokum zapewnię 
ściany wymoszczę wschodnim kobiercem 
położę na łóżku dziesięć pierzyn
z puchu motyla - pazia królowej 
zbiorę go nad ranem w ogrodzie
 
w drugiej wieży zamieszkam sam 
by mi do ciebie było blisko
wybuduję przejście bezpośrednie 
by uniknąć obcych oczu zawiści
 
jak już zamek stanie na górce 
i nasycimy się pierwszą miłością
wtedy pod zamkiem wykopię ci jeziorko
bym mógł cię wozić łódką
 
w miłości będą mijały dni i lata
jeden za drugim jak pory roku
aż zestarzejemy się razem pięknie
lecz ciągle w środku tacy sami 
 
dalej będę cię trzymał za rękę
jak kiedyś patrzył ci w oczy
jak kiedyś powiem że kocham
jak kiedyś powiem też - na zawsze
 
Leszek K. 
 


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 22 may 2012

Więc śnij

 jestem z tobą przy naszym drzewie
gdzie kiedyś pamiętasz - się zdarzyło
 
więc śnij
wezmę cię za rękę
delikatnie oby tylko nie obudzić
 
więc śnij
ze znów idziemy razem aleją motyli
 kłaniają nam się kasztany i lipy
 
więc śnij ze cały świat zaginął
tylko my dwoje zaczynamy nowe życie
 
Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 19 may 2012

Wspomnienia

narastają z biegiem lat wspomnienia 
jest ich coraz więcej i więcej
rozsadzają już czaszkę ilością
gdzie te czasy gdy świat był piękny
 
gdzie jest dziewczyna dla której kiedyś
zrobiłbym wszystko a nawet więcej
gdzie jest ten chłopak który z uśmiechem
z ochotą wstawał z łózka co dzień
 
świat zrobił się teraz  inny 
 trudno poruszać się po schodach
pociechą największą stają się wnuki
i kwiaty na działce jak wspomnienia
 
Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 18 may 2012

Boże

usilnie cię proszę Boże
zabierz swój dar niedoskonały
dziękuję bardzo za niego
było miło lecz przecież się skończyło
 
też się boję
że położą mnie kiedyś
bezradnego w łożu boleści
okropnego ciężaru
jaki sprawię mym bliskim
i sobie
 
że mnie świat znienawidzi
bo będę marudnym - jak nigdy
że już nie poznam żony
któż wtedy będzie mi bliski
 
jeszcze raz proszę cię Boże
zabierz swój dar wspaniały
i daj w zamian to szczęście
na jakie starzy ludzie czekają
 
Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 17 may 2012

Chodź miła

chodz miła
tam gdzie słonce
jasnym błyskiem zza grani spogląda ciekawie
 
chodź kochanie
gdzie rzeka srebrzy się słonkiem
a woda chłodem cieszy ciało spragnione obmywa 
 
chodź kochanie
gdzie łąka kaczeńcami się cieszy do słonka 
one kolorem jego się żółcą uśmiechają miło
 
chodź kochanie 
za rękę poprowadzę cię ku słonku
przytul się mocno proszę gdyż tak właśnie ono lubi 
 
chodź kochanie
popatrz kochają się kwiaty zwierzęta i ptaki
daj mi swe usta 
zobacz - jakie są moje gorące
 
Leszek K.


number of comments: 11 | detail

Leszek

Leszek, 16 may 2012

Ból

poznasz go jak kochankę
z bólem ci do twarzy
będzie gnębił i gnoił
a ty -  będziesz mu wdzięczny

kiedy rankiem wstaniesz
po jak zwykle nieprzespanej nocy
 i nic nie strzyka w kolanie
czy nie bolą cię plecy

znaczy że żyjesz kochanie
że za oknem świeci słońce
i cieszą się nim motyle
 ptaki  - które śpiewają o brzasku


number of comments: 7 | detail

Leszek

Leszek, 13 may 2012

Mam łódź

( Wybaczcie kochani, złamałem rękę i jestem rzadziej)


budowaną marzeniami
lekką - jak sen weterana życia
z balastem twardym jak skała
niepowodzeniami życia scalonym
 
płynę nią przez życie
omijam rafy złośliwości
drwinę - rozbijam dziobem
za rufą zostawiam równy kilwater
.
żagiel mam zbudowany ze skrzydeł
marzeń motylich
sklejone klejem tęsknoty
której nie ugasisz nigdy
 
wanty grają masztem są twardą ostoją
jak ta dziewczyna która kiedyś
na zawsze obdarzyła mnie obrączką
 
wypływam nią czasem po oceanie czasu i wspomnień
sprawdzam w pamięci nieposłusznej
czy to ty jesteś jeszcze dziewczyno
narysowana moimi marzeniami
 
lecz gdy rozszaleje się burza
sztormem w marzeń krainie
do portu macierzystego powrócę
który zwie się Rodziną Moją
 
Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 7 may 2012

Wiosna

wraz z wiosną rodzą się nadzieje
z kwiatami przybywa ducha
ptak wykuka radosną przyszłość
a trzmiel - nakarmi ucho radosnym bzykaniem
 
gdy odetchnie ziemia zlodowaciała do głębi
zapachem ponownie nas do czynów przywoła
w ludzkich sercach rozgrzewa się miłość
znów będziemy się tulić do siebie
 
spojrzyj kochanie w moje oczy
w nich znajdziesz – aż nadmiar miłości
przytul do piersi moje serce
spragnione twego dotyku.

Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 6 may 2012

Właśnie

Właśnie 
 
w zaciemnionym pokoju
 który wstydzi się męskości ubioru
 delikatnie wezmę cię na ręce
 położę tam 
gdzie czas się spełnia
 
gdy już wszystkie ciuszki
polegną na podłodze
 pokonane miłości bojem
 porazimy się nagości pięknem 
nowo odkrytym
wtedy cię miła pocałuję gorąco
w miejsca uwielbiane
 
 rozpalę twe zmysły moja miła
jak kominek który ciepłem cieszy
zapadniesz w krainę uniesienia
 całe ciało będzie głośno krzyczeć
to jedno słowo
tylko kochankom dozwolone
 nastąpią chwile spełnienia
i nie będą one chwilami ciszy 
 
Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 5 may 2012

Świt

za oknem świt budzi mnie słońcem
nogi ciężkie trudno unieść ręce
poranne śniadanie i namiastka kawy
 zwyczajne niedzielne śniadanie
 
komputer włączony krzyczy dysku zgrzytem
ekran pełen wiedzy  niechlujności wyrzutem
w ekranie puka wirtualny przyjaciel
za oknem świat  przeraza żelaznymi chmurami.
 
dzień zwykły po sześćdziesiątce
dzieci żyją daleko życiem własnym
sam na sam z żoną ciągle tą samą i młodą
za oknem chmura lunęła rzęsistym deszczem
 
otwieram notatnik i chcę pisać wiersze
nic mądrego nie rodzi się w ociężałej głowie
przyjaciele zajęci swymi problemami
skończyła się deszczu ulewa na dworze
 
Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 4 may 2012

Łzy

uszanuję twoją nagość kochana
otulę ją w bajeczny tiul
z twoją duszą zatańczę walca
wokół obłoków i mlecznej mgły
 
to będzie taniec bez słów kochana
razem w rytmie na trzy
aż mnie miła w końcu ucałujesz
mocno - przez moje łzy
 
Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 4 may 2012

Był czas

że brat stanął przeciw bratu
jeden z hasłem wolności na ustach
drugi w zbroję zakuty w obronie prawa
 
to były czasy okropne
jadu i nienawiści
wyzwiska gradem sypano
wolność stalą rzucała po bruku 
a rękę miała silną stoczniowca i górnika
 
stanęli naprzeciw siebie
nienawiść błyskała im w oku
rzędem obrońcy prawa znienawidzonego przez wielu
tłumem ze sztandarem i krzyżem w ręku spragnieni wolności
 
wolność zwyciężyła po czasie
prawo z obrońcami legło zhańbione 
duma falą rozlała się po kraju
okrzyk zdumienia rozległ się w świecie
 
wiele lat już minęło
wolność mamy powszechnie jak kromkę chleba
lecz po cóż komu tyle wolności
gdy na co dzień brakuje chleba
 
Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 3 may 2012

Tęsknota

do bloków ceglanych
powstawały w "mrocznych czasach"
wtedy budowało się z rozmachem
wyrastały całe miasta
 
 miejskich ulic pustki pełnych
gdzie samochód uważał na ludzi
furmanki uprzejmie nie odmawiały nikomu.
 
gorące lata w których biegało się boso
zimy gdy nie sypało się soli
łyżwy znały całe miasto
 rower nie bał się drogi
 
do lasu wejścia nie broniono nigdy
 włóczyliśmy się z kolegami całymi dniami 
 obowiązywały rycerskie zasady
prosto z czasów minionych
 
gdy spotkamy się po latach 
z dziewczynami w których się kochaliśmy 
wspomnień łezka kręci się w oku
 
o czasach zapisanych w sercu
wspomnieniami.
 
Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 2 may 2012

Wrócę poświatą księżyca

 tęsknić ci moja droga nie pozwolę
do piersi przytulę biedne serce twoje
zabiorę je ze sobą wszędzie
 na koniec świata albo jeszcze dalej
 
więc nie martw się moja kochana
powrócę  razem z wiatrem
przytulę cię do siebie wycałuję mocno
odlecę by zapłonąć tęczą 
 
 będę szukał cię w szumie strumyka
podglądał nocą w księżyca blasku
gdy on w pełni cię nocą obudzi
nie bój się to moje ramiona
 
Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 1 may 2012

Z Tobą

chciałbym biec do szczęścia
 łąkami wspomnień umajonych
lecz nie naszych
 marzeniami buszować wśród traw i kwiecia
niech zachwycą nas jej kaczeńce

 aż dla nas zaświeci słonce
rozebrać się
zrzucić za siebie skórę złudzeń
nałożyć nową niewinną - dziecka

 z tą czystą  na skrzydłach miłości
wzbić się wysoko
tam - gdzie zawsze tańczą motyle
- gdzie kłopoty nie dolecą

bądź mi łąką

Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 30 april 2012

Sen

 Morfeusz  podrzucił mi sen
delikatny i waniliowy
 który każe  wywracać się z boku na bok
 marzyć że  pływam w powietrzu
 
 płynę nad kościelną wieżą
ominę  kogutka  na ratuszu
a na dole patrzy na mnie 
moja dziewczyna jak u góry płynę 
 
co mi tam kolegów wygłupy
i inne śmiechy i chichy
 już dopływam do obłoków
płynę sobie i płynę
 
żabką  mi się płynie najlepiej
czasem crawlem trochę podpłynę
lecz wtedy me ruchy tamuję kołdra
i budzę się 
 
a wtedy  - nie płynę
 
Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 29 april 2012

Epitafium – Władku M.

byliśmy przyjaciółmi
 nasz trzech w  paczce
było ściąganie zadań prywatki 
pamiętasz 
ajerkoniak twojej  mamy
magnetofon melodia
i taśmy sprzed stu lat
 
były wycieczki zwyczajne szkolne
pierwsze miłości
 
 razem poszliśmy do oficerskich szkół 
 pamiętasz - sylwestra w mundurze
gdzie działo się trochę zbyt dużo
 Wielkanoc gdy Teresę wykąpaliśmy w wannie
( biedna – miała okres)
 
we Wrocławiu był twój ślub 
dostałem przepustkę – byłem świadkiem 
miałeś cudowną żonę
odwiedziłem Cię we Wrocławiu
poznałem Twoje dzieci
i skończyło się
paskudne choróbsko przekreśliło przyjaźń
 
Władku rozum mówi że cię nie ma
nie – tego nie przyjmuje serce
 
Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 28 april 2012

Przedwiośnie2

 nie bój się
 daj ponieść się sercu
posłuchaj
 jak cichutko świeci słońce
 jak kłócą się ptaki
 o miejsca na gniazda
 jak rośnie trawa
poprzetykana słońcem
 
w strumieniu szumi wiosną
 mrozy są za nami -  daleko
niedługo brzoza zakwitnie baziami
 to już będzie prawdziwa wiosna
 
wtedy pójdziemy w ogrody
robić trzeba porządki 
wiosną sprzątają przecież wszyscy
ludzie zwierzęta i ptaki
 brudy które pozostały po śniegu
 
Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 27 april 2012

Niewolnica

        zesłał los jaszczurkę
lecz zabrał jej serce
z zadaniem upokorzenia człowieka
 
postawił niewinność
przed tym które może wszystko
 
niewinność upokorzona
obdarta z siebie
otwarta aż do środka
do trzewi
piękna jak tylko niewinność być może
 
odbył się targ
nad wstydem człowieka
wyznaczono cenę za jego godność i ciało
spuszczoną głowę i oczy
kupiono człowieka
na śmietnik wyrzucono uczucia
 
kupiono życie
 
Leszek K.


number of comments: 1 | detail

Leszek

Leszek, 26 april 2012

Kawa

służę o pani
podana już kawa
do tego wszystko
o co pani prosi
na dodatek
padnę na kolana
różę czerwoną
dam do śniadania

 róża proszę pani
symbolem miłości
takiego daru
odrzucić nie można
więc otul mą róże
swoimi rączkami
jak się okrywa
serce pulsujące

Leszek K.


number of comments: 10 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Pani, Wróżba, Wczoraj, Tęsknota, Ona, Zaroiło różem, Dorośli mali, Panna, Miłość, ***, Szatniarz stworzyciel, Marzenia, Góry moje ścieżki moje, Daj znak, Anioły zniszczenia, Wiatr, Karkonosze, Duchy, Zapach wiosny, Flecistka, Serce, Cyganka, Ulecz mnie sobą, Słowiki, Nazywała się Wiosna, Los pan i władca, Wiersz o miłości, Zaśpiewam z tobą, Liberum veto, Wiosenna dziewczyna, Moja droga, Słoneczne miasto, Kawa, Mówisz komuna, Muzyka, Tulipan, Cóż ci dam, Ich dwoje, Wiosna, Pisz wiersze, Kochanie, Więc śnij, Wspomnienia, Boże, Chodź miła, Ból, Mam łódź, Wiosna, Właśnie, Świt, Łzy, Był czas, Tęsknota, Wrócę poświatą księżyca, Z Tobą, Sen, Epitafium – Władku M., Przedwiośnie2, Niewolnica, Kawa, Zmierzch, Chcesz, Całuj, Oda do stołu, Łąka, Nad brzegiem, Ślimak, Miasto które rosło ze mną, Szczęście, Czerwony szlak, Morze, W krainie książki, Wczesna wiosna, Polski tryptyk kwietnia, Wielkanoc, Jak motyle, Myśl, Tango, Serce, Pamiętasz kochanie, Wiadomość, Poeta, Dwie prawdy, Dla dziewczyny o oczach zielonych, Śpiew gór, Liczba Pi, Witaj, Przytul się, Cisza, Trzy siostry, Nie widziałaś wschodu słońca, Mój los, Twój świat, Z ognia, Na moje życie przebrzmiałe, Ile, Ona - kobieta, Czekam, Skończyło się, Przemijanie, Górska cisza, Królowa smaku, Lubię czerń, Ćmy, Dla Eli Podleśnej, Dzisiaj o 9,00 wzięli ślub, Przeszczep, Moje miasto Koszalin, Męskość, Dla zabawy, Damy, Usiądź przy mnie, Co będzie jak mnie zabraknie, Muza, Fiołek, Nadzieja, lipiec2009, Wenus, był dzień 1-02-2012r., Kosodrzewina, Ławeczka, Zaproszenie, Plucha, świat w kamieniu, w ogrodzie, Pytanie, Moja ścieżka, Miałem dom rodzinny, pamiętasz psa, Sen, Pamiętasz, Ptasia wiosna, Drozd, Mewy, Kawki, Sroka, Wróble, Siostrzyczko, Nowy Rok, Listy, Mówisz Polska, Kręta ścieżka, Los od Boga, Wigilia, Pobieliło Święta, Pogłaszczę cię kochanie, Ty, Bal, Był sobie raz, Koleżanka z podwórka,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1