15 may 2010
Głos
Tyś jest częścią mego mroku który wraz z zachodem
Woła mnie swym głosem, nęcącym smrodem
Zmierzam za twym zewem w krainie mitu
Nie zważam na przejście drogi, która jest do kitu
Ideał w mojej głowie obolałej kołacze się
Zaprzeczone samo sobie życie dając, morduje co dzień się
Kroje skórę swą a pasy, układam na stole mahoniowym
Wróże ze swych jelit śmierć głodu za czasów chłodu
Któż zrozumie bełkot obłąkanego jak tylko obłąkany
Któż może świat podbić umysłem jak tylko umysły dwa a jedna jaźń
Jam jest jak ty jesteś
Ty jesteś jak jam jest
Jak tyś mocny tak ja słaby
Jak ja słaby tak tyś mocny
Mrok i światło - umysł maga
Cień i słońce - równowaga
Wole nasze złączone świat umysłu naszego podbiją
Serce moje i umysł zjednoczone strumienie ognia wysyłają.
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma