12 november 2011
Osąd Osądów
Nienawidzę miejsc niezrozumienia
Miejsc sztucznego odkupienia
Kolorowego upojenia
Wolę mrok swoich ścieżek
Powietrze, woda i ogień
Lepszym są kompanem
Od ludzkiej głupoty
Kocham uciekać w miejsca odpoczynku
W miejsca pełne energii jednolitej
Dziwaków tam pełno
Podróżników dróg poskręcanych
Nienawidzę ludu iluzyjnego śmiechu
Wolę lud śmierci i prawdy
Wina i brandy
Dźwięków i wspomnień
Epoka wierszy żarówiastych
Pisarzy mądralińskich
Sądów tłustych i naiwnych
Nudnych ulic obsranych przez drące się psy.
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek