Slawrys, 14 grudnia 2014
Rozdział IV (czwarty)
nic nie było słychać, tylko szelest
to te pierwsze kroki, gdy oni szli
chcąc zagłuszyć brzmienie pocałunków
i słów co nie wypowiedzieli ...~Slawrys
Czas jesienny można przeżywać po wiele razy, a (... więcej)
Miladora, 13 grudnia 2014
To nieprawda, że spotykamy
przeznaczenie w mężczyźnie
lub kobiecie, prawdą jest, że ci,
których spotykamy, stają się
naszym przeznaczeniem.
John McGahern
Malcolm
Moje przeznaczenie dopadło mnie w dniu, gdy robotnicy zaczęli remont fasady. Miało wygląd nastroszonego, (... więcej)
Miladora, 13 grudnia 2014
Jesień nie owocowała akurat ciepłą pogodą, która mogłaby zachęcać do wędrówek. Pochmurne, w większości deszczowe popołudnia sprzyjały raczej innym rozrywkom. Grze w karty, na przykład, a pod tym pojęciem rozumiem zwyczajnego brydża, choć może raczej niezbyt zwyczajnego, skoro miał (... więcej)
Slawrys, 12 grudnia 2014
Rozdział III (trzeci)
chwila szczęścia to nie tylko słowo
to te kilka uczuć, gdy patrzysz
rozumiesz dlaczego tak serce zgłupiało
i dlaczego myślisz o niej, uśmiechając się ... ~Slawrys
Na opak opowiadać historie da się; zwłaszcza gdy wszystko dzieje
(... więcej)
Miladora, 11 grudnia 2014
Człowiek kołysze się złudzeniami,
a dzień przechodzi i czas ucieka.
Avicenna
Układ
Nie pamiętam właściwie, kiedy zalęgła się we mnie myśl o sprzedaniu duszy. A może zresztą towarzyszyła mi od zawsze i postępujący wciąż niedostatek oraz brak szczęścia jedynie wydobyły (... więcej)
Slawrys, 11 grudnia 2014
Rozdział II (drugi)
ofiara z krwi i uczuć
nie rani sumienia ich
oni tylko skazują
tak jak każe obyczaj ... ~Slawrys
To było dziwne! wszyscy siedzący przy stole pamiętali swoją młodość i czas II wojny św., a nie wahali (... więcej)
Slawrys, 10 grudnia 2014
wstęp!
wszystkie wydarzenia osadzone w tym opowiadaniu są para-fikcyjne a nawet ocierają się
o realia stadnego pożycia. Miejsce akcji osadzę w latach 70-tych i 80-tych aż po XXI wiek
w miejscowościach które istnieją w realnym świecie, ale reszta to para-fantazja.
Za skojarzenia (... więcej)
Wieśniak M, 8 grudnia 2014
na dalekim wschodzie w zapadłej guberni
mieszkał sobie wasia- kowalstwem dłoń czernił
i kiedyś swój gniew wyraził podniesionym głosem
za co od sąsiada w plecy dostał kosę
by zamilkł za wyszynkiem w dosyć płytkim grobie
i to mógł być koniec…
… lecz teraz- posłowie
na wiosnę (... więcej)
Emma B., 6 grudnia 2014
Siedzieli w słabo oświetlonej kawiarni, ale za to z widokiem na ulicę zapewnionym przez ogromne witryny czyste jak powietrze. Rozejrzała się dookoła. Mimo ogólnego biadolenie na mizerię teraźniejszości stać nas na luksus estetyki pomyślała, o szyby się dba, o wystroje kawiarni też, o piękno (... więcej)
baltazar gąbka, 1 grudnia 2014
Wstałem na lekkim kacu i zły byłem na swoją mordę.
(Sto czterdzieści kilometrów stąd, w Bieszczadach mróz odbierał drzewom ostatnie liście, lecz byłem pewien, że spadnie śnieg i wszystko przysypie. )
Na żywo dziewczyna była ładniejsza niż na fotkach z face booka, lecz nie to wydawało (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
7 października 2024
sen proroczyBelamonte/Senograsta
6 października 2024
szukaj mnieYaro
6 października 2024
Zakochamvioletta
6 października 2024
0610wiesiek
6 października 2024
Kanwa i wątekBelamonte/Senograsta
5 października 2024
0510wiesiek
5 października 2024
Cichym szeptem po kolacji...Marek Gajowniczek
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.