Poezja

Misiek
PROFIL O autorze Przyjaciele (4) Poezja (315)


Misiek

Misiek, 8 października 2019

Powrót z dalekiego rejsu

 
Niebo nie może być pokryte rdzą
bo tam anioły przecież zawsze śpią
papierowe statki do portu nie zawiną

przemija tylko bezlitosny czas
minuty jak wariatki wciąż płyną
i wcale to nie taki głupi rym

raz jeszcze znajome słowa zanucę
,,nie to jeszcze nie koniec
jeszcze trochę pożyjesz,,

białych żagli nikt nie okaleczył
w ogrodach Semiramidy

zakwitł cudowny amarylis
lecz nie zatańczę dziś z boginią
zapisany los wszystko zniweczył

nie jestem złamanym okruchem
syreny teraz nie zapłaczą
zamienione w dzielne dziewczyny

na pokładzie złotym dzwonem
wybijam coraz to nowe godziny
piszę do ciebie i wraz z duchem

na żaglowcu nadziei powracam
choć życie często jak prima aprilis
i jednym dobrym słowem się upijesz


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 28 września 2019

Jan Kobuszewski 1934-2019

Jesienne trawy od świtu pokryte rosą
z łez a drzewa szumią całkiem inaczej
cały teatr teraz po panu Janku płacze
kiedy wieści wraz z liśćmi się roznoszą

Ze stolicy na już niemal świat cały
tam gdzie niepoliczalne publiczności
tyle wszystkim rozdałeś swej radości
gdy nawet i smutki się z Tobą śmiały

Każde odejście tak serce ludzkie porusza
to ten czas kiedy pożegnać się pora
na zawsze zostaną role aktora
----------------------------------------------
bo nie ma już tu z nami naszego Kobusza


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 27 września 2019

Wizyta

Przyszła dziś do mnie nieproszona
w zwiewnej szacie z kolorowych liści
z kropli deszczu na smukłej szyi kolia
promienie słońca okrywały ramiona

w każdej szczupłej dłoni trzymała po kiści
dojrzałych owoców których soków aromaty
rozchodziły się cudowną wonią wokoło

twarz miała młodą lecz pomarszczone czoło
poznaczone jakby trosk bruzdami

na głowie miała same świeże kwiaty
powiązane zielonymi wstążkami
w barwach tęczy wrześniowe bukiety
delikatne stopy ubrane w ludzkie smutki

wiązane w ciemnoszare cierpienie
może przyszła odebrać wersety
kolejne właśnie zapisywałem strony

ten wiersz nigdy nie będzie skończony
i nie przepadnie w niepamięci za krótki

dziś przyszła do mnie chociaż
nie wiem na czyje zaproszenie

jesienna melancholia


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 11 września 2019

Pożegnanie z Januszem *

 
 
Kiedy wraz z wiosną budziło się życie
widziałeś w oknie ptaki- wracały
do tych samych gniazd jak co roku
Radośnie śpiewając na cześć słońca
 
Tyle pięknych słów zostało w twoim zeszycie
wokół ciebie wirował świat wspaniały
tak bardzo chciałeś powrócić z mroku
bólu i cierpienia i być z nami aż do końca
 
Upomniały się dobre anioły z rajskiego ogrodu
gdy ujrzałeś je sercem złożony chorobą
a potem okiem ostatni raz na bladą ścianę
 
Przy niej stało dziecko – to byłeś ty za młodu…
a tyle jeszcze lat przecież było przed tobą
pozostało pióro i białe kartki niezapisane
 
Myśli w wiersze już się nie przemienią
tylko zegar w pokoju wciąż tak samo tyka
 
zabrały cię dobre anioły prawie jesienią
dziś płacze bo tęskni za tobą

Twoja liryka
 
*Janusz Cygan (1957-2019) –założyciel portalu E-skwerek poetów
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Misiek

Misiek, 26 sierpnia 2019

Maryi Jasnogórskiej

,,Panno Święta co jasnej bronisz Częstochowy,,
dziś modlitwy do Ciebie zanosi wierny lud
uczyń dla nas Matko Boża jeszcze jeden cud
i spuść wielki promień łaski w ten dzień sierpniowy

Tutaj gdzie chory na powrót staje się zdrowy
a niemy zaśpiewa całym sercem i bez nut
niewinny i czysty nie utraci żadnej z cnót
od stuleci prowadzą w modlitwie rozmowy

Zanoszę prośby za moje umiłowane
serca które kocham i kochać aż do końca
będę i choć myślą z nimi dzisiaj zostanę

Maryjo nasza której blask większy od słońca
co czynisz dobro dla  wytrwałych nieprzebrane
zachowaj Polskę –bo wiarą wciąż gorejąca


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 18 sierpnia 2019

Adam i Ewa

Adam po raju rozglądał się bezradnie
spojrzał najpierw raz na prawo raz na lewo
całkiem tu spokojnie i tak nawet ładnie
myślał przysłuchując się aniołów śpiewom


wtem dziewczyna mu wpadła w jego ramiona
cześć Adam mogę być twoja jestem Ewa
skąd tutaj taka piękna i cała obnażona
...
ja... spadłam z tego zakazanego drzewa


liczba komentarzy: 1 | punkty: 0 | szczegóły

Misiek

Misiek, 20 lipca 2019

Dola poety II

Poeta wiersz zamieścił raz kiedyś na portalu
wnet pojawiły się głosy i komentarze
podniesione niczym w obskurnym jakimś barze
ale najczęściej w tonie fałszywego żalu

-może i by się spodobał ale …
-ja bym wyrzucił to i owo…
-a to takie niepotrzebne słowo…
-usunąć lepiej też to co dalej…
 
poeta nawet nie pisał też komentarza
pisanie wiersza ciągle jedynie powtarza
a krytycznych uwag nie ubywało wcale

-tak się nie pisze wiersza z sensem…
-z tymi rymami to wygląda nieładnie…
-ale o co tu chodzi kto to zgadnie...
ktoś przy okazji rzucił mięsem
 
poeta  cierpliwie napisał po raz n-ty
a wiersz się cały skurczył jak po wielkim praniu
komentarze były często już w jednym zdaniu
on miał minę nietęgą jak z plakatu  zdjęty
 
-po co te  inwersje i znów ten rym…
- zgłoski mi biegają jak mrówki…
-tak piszą grafomani i półgłówki…
-głupia pało nie zgodzę się z tym…

poeta spokojnie zareagował na to
chociaż nie mógł już napisać- słów brakowało
albowiem z jego wiersza nic nie pozostało

poza bardzo skrojonym tytułem i datą


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 2 lipca 2019

Na pustyni

pod bosymi stopami  ziemia spalona
słońcem jakiego dotąd nie było
ostatnie źdźbło trawy  obrócone w pył
 
nie ma już tej roześmianej łąki
jeszcze wczoraj była nadzieją zielona
wyschnięte skonało życia  źródełko
 
wczoraj ptak wodę tam pił
nade mną niebo prawie przejrzyste
a pode mną niezmierzona głębia
 
piekła zbudowana z zawiści
i największych ludzkich grzechów
Lucyper dławi się nimi ze śmiechu
 
bogatemu diabeł dzieci  kołysze
próchnica świat dzisiaj okrutnie toczy
już nie tylko od samego przyzębia
 
palcem na chmurze list piszę
nowe myśli łapię w czerwonym słońcu
o tym co może się jutro nareszcie ziści
 
albo przyjdzie tylko dobrym snem
obojętności  obawiam się bardziej od suszy
nieznana oaza gdzieś tam może czeka
 
kiedy karawana w drogę wyruszy
ja wraz z nią nawet na samym jej końcu
aby odnaleźć  choć jednego człowieka


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 24 czerwca 2019

Nasze drogie dziewczęta...

Od farby na głowie prawie już łyse
Zimą obnoszą się ze sztucznym lisem
Kilo tynku na jeszcze młodej twarzy
Miast pończoch cała seria tatuaży

Usta od szminki tak krwistoczerwone
Brwi nad oczami kredką poczernione
W pięknym uśmiechu błyszczą już wstawione
Z cyrkonu implanty zaś silikonem

Nęcą na pokusę w stroju bikini
Lub w zwiewnej wzorzystej spódniczce mini
Plus torebką jak skórzano- prawdziwą
Ale to derma lub inne tworzywo

Długie przyklejone noszą pazury
W solariach na brąz malują swe skóry
Nasze drogie dziewczęta urokliwe
(...)
Dobrze
że choć serca mają prawdziwe


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 14 czerwca 2019

Paranoja

Codziennie się ze mnie śmieje
choć ciągle pluję na nią obficie
przecież ona dla mnie nie istnieje
a może to jedynie moje odbicie

Codziennie kleksy piórem wymazuję
sny o krościatej się znów majaczą
przecież ona mnie nie interesuje
ból duszy miesza się z rozpaczą

Codziennie powtarza się ta drama
zawsze ta nieszczęsna dnia pora
zamknięta dla niej prawdy brama
bo nie wie jak bardzo jest chora

Codziennie podnosi się kurtyna
nowy akt na scenie się składa
jej nie ma choć to niczyja wina
a powraca zaleta to czy wada


liczba komentarzy: 2 | punkty: 1 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: Pro memoria, Zapiski niespokojne 3, W jesiennej zadumie, Ekspiacja, Piosenka poetycka, Poeta, Życie jest jak gra w pokera, Zasznurowane usta, Wiersz dla Ani, Jerzy Stuhr i Feliks Szajnert- ku pamięci, Elegia, Jedna myśl tylko powraca..., Bal manekinów A.D. 2024 (vilanella), Wszystko nie powstało z niczego..., Serce serc 2024, Z pamiętnika duszy, Pamięć silniejsza jest niż śmierć, Pamięć silniejsza jest niż śmierć, Jak bańka mydlana..., Wielkanoc 2024, Niedziela Palmowa A.D 2024, Jak lew został królem zwierząt, Samotni są pośród nas II, Westchnienie - rebuild version, Ostatni dzień stycznia, W imieniu prawa, Dziewczyna ze snu 2, Życie 2, Noworoczne życzenia, Sylwester 2023, O leśnej telewizji, Oczekiwanie 2023, 13 grudnia 1981, Rok trzeci, Listopad III, W październikowym zamyśleniu, Pamięć 2023, Takie sobie homonimy, IDĄC PRZEZ ŻYCIE, Inka, Sny są czasami bardzo gadatliwe, MIŁOŚĆ 2023, Bez odpowiedzi, Zamarzenie, Apokalipsa 2023, Anafora na początek lata, Kameleony 2023, Sen na jawie, Zawsze jest jakieś ale..., PYTANIA BEZ ODPOWIEDZI, Sen informatyka II- sequel, Nagłe zastępstwo, Całe życie..., Sodoma 2023, On i my, W Debilolandii 2, 24 lutego 2022*, W zamyśleniu w dniu urodzin..., Jesteś, choć cię nie ma..., Rozmyślania, Do zobaczenia po tamtej stronie..., SYLWESTER 2022, Wigilii to czas..., 13 grudnia 1981 / 2022, Andrzejki A.D. 2022, Trzy limeryki o piłce nożnej, Zima na biegunie jest ciepła…, ŻABA I BOCIAN, Jak bańka mydlana..., Zero i jedynka, człowiek czy Człowiek, Internet, Nostalgia VI, CZTERY PORY ROKU, SENNY POKÓJ I ON, Życie to jest podróż II, Równanie z jedną niewiadomą, 26 LIPCA 2022, Gdzie jesteś Aniu ? – sequel, Ten najważniejszy list II, Moje najskrytsze marzenie, Poezja to radosna kochanka..., Zimna czerwcowa noc, PTAK BEZ SKRZYDEŁ, Vangelis (1943-2022), Wiem, że jesteś przy mnie..., Kardiolog jest zbędny, Dla Ciebie choćby tylko motylem..., Powitanie maja III, Jeszcze będzie bardzo pięknie, Czarne i białe, Triduum Paschalne i Wielkanoc 2022, Jej powrót, Serce Ukrainy, Pytania bez odpowiedzi, CEDR I ŁOPIAN, 24 lutego 2022, Ból złamanego skrzydła, REKLAMOWY ZAWRÓT GŁOWY, Sylwester 2021, Staruszek i chłopiec IV, Ze świątecznego pamiętnika, KALENDARZ, Moje przesłanie, KONKURS JEDNEGO WIERSZA, 13 grudnia 1981 r (III), SEKSMISJA -ZAKOŃCZENIE A.D. 2021, Dobry anioł II, Trzy limeryki o świętym Mikołaju, Andrzejki 2021, Na wpół jawa i sen…, Nie wszystko czas pochłonie..., Polska Niepodległa, Zaduszki, Listopadowa refleksja III, Życiorys, Październikowy obraz 2, Sąsiad i ja, Patrząc na niebo..., Jesienne westchnienie II, Jesienne powroty, Na dzień beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego, Dla Basi..., Polska w roku... - erekcjato, Jeśli słyszysz i mówisz..., Gwiezdne wojny myśli i słów, Samotny jak jesienny liść..., Stary zegar, Dzisiaj anioł się na mnie gniewa, Nostalgia VI, ŻMIJA I SOWA, Leszek Benke 1952-2021, NIE MA JUŻ TAMTEGO KOPYDŁOWA, KOSMONAUTA TO NIE JA..., Ofiara losu, CENZOR, Anioł i człowiek, Nauka chodzenia, Balon, Zawiść, Wiersz, Laurki też czasami płaczą, Dziś tortu ze świeczkami nie będzie, O miłości, Zapiski niespokojne II, 8:41 - po 11 latach..., Zielona pani, Wielkanocne rozważanie II, Bez tematu, Nocna impresja, Metryka,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1