25 czerwca 2021
Nauka chodzenia
Ile to już razy najczęściej do szuflady
pisałem niezliczonych słów tysiące
ile już lat odgadnąć życia chcę szarady
łatwiej policzę bo to tylko miesiące
ukradkiem jak zawstydzony łzę ocieram
kiedy się obudzę snem cały natchniony
a kiedy każdy list z kolei szybko odbieram
jeszcze szybciej odpiszę muzie wzruszony
poranione serce nie czuje już samotności
w słońcu nadziei nie będę szukać cienia
promienie czuję dziś prawdziwej miłości
całkiem uwolniony z przeszłości więzienia
góra spełnionych marzeń wnet się piętrzy
jakby chciała nieba chciała schwytać obłoki
na moście wiary utkanym misternie z tęczy
co dnia coraz odważniej stawiam już kroki
aby przejść w mgnieniu oka na drugą stronę
na drugim brzegu czeka jedno tylko słowo
serce o mało z piersi nie wyskoczy szalone
witam cały wielki świat zbudowany na nowo
a na nim jedna droga ale jest trudna i długa
tam gdzie oczekują najprawdziwsi święci
jestem na tej drodze, to twoja Muzo zasługa
drogowskaz zachowam na zawsze w pamięci
24 kwietnia 2024
Ołowiane żołnierzykiSztelak Marcin
24 kwietnia 2024
2404wiesiek
23 kwietnia 2024
Psychoza wg HitchcockaMarek Gajowniczek
23 kwietnia 2024
BleKrzysztof Piątek
23 kwietnia 2024
2304wiesiek
23 kwietnia 2024
With no CraftAdam Pietras (Barry Kant)
22 kwietnia 2024
o co chodzisam53
22 kwietnia 2024
InkarnacjaMarek Gajowniczek
22 kwietnia 2024
2204wiesiek
22 kwietnia 2024
zapach bzusam53