8 czerwca 2022
Zimna czerwcowa noc
Nocą z wtorku na środę - zmarł mój kochany wujek chrzestny Stanisław
To miał być kolejny zwyczajny dzień
na pół rozgadany a na pół z milczeniem
nieznany każdemu może znany nikomu
po burzy która podlała zielone drzewa
wracało życie zwyczajne i szare
ten jeden telefon z niedaleka w domu
zostanie w sercu na zawsze wspomnieniem
chociaż przepadnie w zgiełku jak cień
nawet ptak inaczej odtąd zaśpiewa
nie poproszę już cioci do naszego tańca
bo ty z aniołami poszedłeś tej nocy w tany
kiedy trzymałeś w dłoniach kilogramów parę
nie wiedziałeś wujku kochany
a daję tobie na to moje słowo
że trzymasz kolejnego w rodzinie budowlańca
choć mnie wtedy bawiły plastikowe zabawki
wszystko teraz tak boli dzisiaj ogromnie
już nigdy nie zadzwonię wujku
a ty już nie oddzwonisz do mnie
i tak jak niedawno omyłkowo
nie wciśniesz
czerwonej słuchawki…
spoczywaj w pokoju kochany wujku
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw