27 października 2021
Życiorys
Byłem wolny
i beztroski jak konik polny
myślałem że wolność
na zawsze będzie trwać
dlatego naiwny za młodu
tak bardzo pragnąłem biec
bez picia i bez jedzenia
byle nie w miejscu stać
chciałem dobiec na koniec świata
w nieskończonych moich snach
a kiedy nadszedł
czas niewoli
poraniony i pokaleczony
prawie cudem ocalony
z uczuciem serca wielkiego głodu
znów stałem się wolny
ale już nie tak beztroski
nawet anioł
bez skrzydeł nie lata
pokonałem wszechobecny strach
dzisiaj
pozostały pytania bez odpowiedzi
pokryte siwym kurzem
co jeszcze mam rzec
nie wiem co mnie jeszcze czeka
nie jestem wróżem
nie pieką rany wygojone
tylko czasem jeszcze zaboli
mój los
zwyczajnego człowieka
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko