10 stycznia 2016
królowa śniegu
za siedmioma morzami
za siedmioma falowcami
w wysokiej i wietrznej wieży
skostniałe serce ani drgnie
błękitna krew zastygła i cierpliwie czeka
wciąż pamięta szaleństwo w żył zakrętach
szum i tętent pędzących ciał
nie straszny był marznący deszcz i wiatr
iskrzył się wokół cały świat
chmurne oczy mrożą najgorętsze zapały
lodowate palce uparcie wskazują drzwi
o kryształową posadzkę rozbijają się górnolotne marzenia
suchy trzask echem odbija się od pustych ścian
bo to nie to nie ten nie tak
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek