7 listopada 2015
Cztery razy M.
Późna jesień drapie powietrzem w gardło
płuca charczą za O2
w krtani Twoje imię ciągle jeszcze chrypi.
Bez sensu jest pisać pod wpływem emocji
gdy się nie jest Słowackim
siła fatalna nie zostaje po wszystkich.
Być może znajdujemy ulgę w słowach
chociaż nie przerobią już w aniołów
ani Ciebie ani mnie.
Romantyzm się skończył
stężenie pyłów zostało przekroczone
dusimy się własną mądrością.
A może to glupota.
12 listopada 2025
normalny1989
12 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya