2 stycznia 2014
Sonet stęskniony
Kolejna zima bez ciebie,
czas mija nieubłaganie.
Choć czasem w sercu mam zamęt,
to ciągle od nowa wierzę,
że los dnia pewnego przywiedzie
spełnienie tak wyczekane.
Wieczorem, a może nad ranem
przytulisz mnie mocno do siebie.
Marzenia lubią się spełniać,
więc fantazjuję bez końca,
o tym jak będzie nam pięknie
i nigdy się nie wyrzeknę
tej najprawdziwszej miłości,
gdy przeznaczony mi jesteś.
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
wiesiek
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
Toya
30 lipca 2025
Belamonte/Senograsta