15 grudnia 2019
scenicznie
bezsprzecznie mało dowodów mam na to by uznać
cię winnym popełnienia ostatniego oddechu
w stronę końca. zawieszony między fazami -
niekoniecznie księżyca - odliczasz czas.
nie znając pierwszego czekasz na ostatnie.
klatka po klatce odkrywasz nieznane dotąd miejsca
pauza. zataczasz koło. cichniesz.
ukrywam wtedy kawałki niewypowiedzianych pytań
które w zawieszonych spojrzeniach zwiastują
arkadię. bezskutecznie odcinam dotyk próbując
nic nie czuć. za każdym razem odrastasz jak hydra.
akt w dwóch odsłonach nagości. sztuka dwóch ciał,
których rola kończy się na szczycie przedawkowania
2 czerwca 2025
Yaro
2 czerwca 2025
Kreton
2 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
Marcin Olszewski
1 czerwca 2025
violetta
31 maja 2025
violetta
31 maja 2025
Marek Gajowniczek
31 maja 2025
sam53
31 maja 2025
dobrosław77