13 marca 2018
układy zakłady korytarze
obietnice. nic nie warte krwią zalane słowa
kitlem białej pogardy wbijane jak wenflon
pod skórę. zdrapuję strup. nie boli.
parzy tylko wzrok starych spasionych medyków;
z listą w brudnych łapach skreślają potencjalnych
powierzycieli własnego (jeszcze) zdrowia
skalpelem wycinam odwagę. do walki w szeregu
ustawia się ciało. blizna będzie długa
następny proszę. oddychaj póki jeszcze możesz.
więcej tlenu nie ma. został czas. dane ci będzie go
dotknąć jeśli spełnisz nasze wymagania. nie starania.
zachwiana wiara ciężką ci będzie lekcją. ucz się.
na błędach cudzych. twoje już nie wystarczą
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek