23 lutego 2018
zona
zapach skoszonej trawy budzi strach, choć drzewa znowu tu kwitną.
wciągasz aromat zakorzenionego uranu. pachnie skansenem.
nie wiedziałeś nawet jak może wyglądać tutaj świat. pyłek grafitu
zaznaczył swój ślad, jak smak wypitego kieliszka lugoli
rdzawa tęcza wyłania się czasem spod chmur, a "czerwony bór"
pokazuje swą zieleń. tylko cisza przerywana czasem śpiewem ptaków
niesie historie śmierci
zona. atrakcja turystyczna, rozkradana przez poszukiwaczy złomu.
gwóźdź w pamięci wbijany niczym wzrok zapomnianych dzieci
pcha się do życia, choć zostało już go tu niewiele
zobacz, czujesz ten powiew? tylko cicho, tutaj mówi się szeptem
nawet diabelski młyn zawieszony w czasie nic już ci nie powie.
milczy, jak reszta ocalałych wspomnień
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.