27 marca 2012
Adieu
Ostatni upadł domek z kart,
pod drżeniem rąk po prostu minął,
kolejne dni chylą się jak,
wprawione w ruch kostki domino.
Samotny w domu – więzieniu ścian,
kolejne sny zatapiam w winie.
Ten blues ostatni dla Ciebie gram,
posłuchaj go nim znów przeminiesz.
W tarocie wiecznie kusi mnie śmierć,
pasjanse leżą nieułożone,
w albumie czarno – białych zdjęć,
dziś już nie patrzysz w moją stronę.
Wplątana w różę kropla Twej krwi,
niczym w klepsydrze powoli płynie,
ostatni raz blues ten dziś brzmi,
posłuchaj go nim znów przeminiesz.
Taktometr mierzy mijanie dni,
czas tak nieśpiesznie się teraz wlecze,
a kiedyś tak po prostu biegł,
choć zwykłym jest złudzeniem przecież.
Ostatni wybrzmi dla Ciebie blues,
pełen melodii - tych nie wyśnionych,
kot płacze w kuchni, a na drzwiach ślad,
odcisk Twej dłoni wpół uniesionej.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek