26 marca 2012
Te dwie przyjaciółki
Zawsze na końcu dnia czeka na mnie
łyk wody i dwie blado-rózowe przyjaciółki
które przy zgaszonym świetle
bawią się ze mną
kolorami, wspomnieniami
bawią się ze mną
które przy zamkniętych powiekach
bawią się ze mną
pragnieniami, marzeniami
bawią się ze mną
A potem sen ... bez wspomnień
Poprzedzony głębokim dreszczem
igły lekarskiej
Dobranoc Doktorze.
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53