25 lipca 2012
nasze chwile
pamiętasz polanę czerwone maki
jak dobrze rozpieszczać stopy w porannej rosie
łapać słońce jednością poddawać wiatrowi
wczorajsze sprawy tłuką się echem
nowe kusi zapachem
w splecionych spojrzeniach zielony powiew
westchnienie dosięga obłoków
pławiąc się w ciepłych szeptach
lato lato ach to ty
jak wtedy pozwalając złapać oddech
zatrzymujemy czas
-dedykowany Szel, imieninowo
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek