Mada44, 12 stycznia 2022
Przyszło nam żyć w piekle
Udającym niebo
Z zakłamaniem modlący się
Mówią nam jak mamy żyć
Myśl jest tylko jedna – nasza
Niepokornych ukarać
Młodych nauczymy
Którą drogą mają iść
Wieczny kierunek dadzą nam
Durny naród wszystko kupi
A kto spróbuje nas ruszyć
Rozdepczmy jak robaka
Mada44, 10 stycznia 2022
Lepiej myśleć, marzyć, iść do przodu
Niż wątpić, narzekać, stać w miejscu.
Wybór należy do Ciebie.
Więc rusz z miejsca.
Ułóż sobie plan
Marzeniami przeplatany,
Odwagą pozłocony
A skrzydła wyrosną.
Poprowadzą intuicją złączone
W świat cudowny,
Bo radosny,
Miłością przytulony.
W wiara w siebie
Zrealizuje możliwości,
Które pogłębiają zdolności.
Bo każdy z nas jest wspaniały
Na podobieństwo Boga.
Tylko zajrzyj do środka siebie.
Mada44, 10 stycznia 2022
Pytajmy, pytajmy do skutku,
By prawdę poznać.
Nie błądzić w niewiedzy,
W domysłach.
Poskładać lub wyrzucić to,
Co naprawić się już nie da.
Nie pielęgnować bólu,
który miłości nie poskleja.
Mada44, 10 stycznia 2022
Gdyby nasza aura
świeciła kolorem szczerości,
mogłoby się okazać,
że chodzimy wśród szarości.
Wśród cieni obłudy,
W czerni kłamstwa,
Sini z zazdrości.
Świat stałby się jednobarwny.
Mada44, 10 stycznia 2022
Zostań w swoim świecie.
Moje miejsce
To zielona łąka
Usłana kwieciem szczerości,
To źródełko
Czystych intencji,
To sad
Obfitych darów,
To słońce
Ciepłych uczuć.
To mój świat w którym
Nie potrafisz się odnaleźć.
Mada44, 10 stycznia 2022
Pomóż mi Panie Boże
Odnaleźć drogę,
Do świata dobrego,
Gdzie miłość panuje.
Pomóż mi Panie Boże
Odnaleźć ludzi kochających
Z wielkim sercem,
Służących pomocną dłonią.
Pomóż mi Panie Boże
Odnaleźć w sobie mądrość,
Bym mogła przekazać
Wiedzę zagubionym.
Mada44, 5 stycznia 2022
Nie chcesz myśleć.
Pozwalasz innym
Za Ciebie to robić.
Nie chcesz iść
Własną drogą.
Zostawiasz to innym.
Tylko, że to życie
Bezwolnej kukiełki.
Możesz zostać
Rzucony w kąt.
Mada44, 5 stycznia 2022
Zanim coś wmówisz komuś
Uświadom sobie
Ile wartości ma treść.
By głupcem się nie stać.
Zanim będziesz mieć przekonania
Zrozum czego dotyczą,
Czy godne są uwagi.
By głupcem się nie stać.
Zanim ocenisz kogoś
Na podstawie innych
Dowiedz się prawdy.
By głupcem się nie stać.
Tak łatwo głupcem zostać
Pozwalając innym
Nami manipulować.
Więc włącz myślenie.
Mada44, 5 stycznia 2022
Podążajcie swoją drogą
Z dala ode mnie.
Bólu nie zadacie.
Odporna już jestem
Na zło jakie rozdajecie.
Próbować możecie,
Zmęczy Was jedynie niemoc.
Ja skupiona jestem
Na radosnym przeżywaniu.
Pielęgnuję w swoim sercu
Tylko miłość i dobro.
Tego nikt nie zburzy
Nawet największe zło.
Kiedy o nim nie myślę
Nie przychodzi.
To, co mam przeżyć, przeżyję.
Nie wyolbrzymiając.
To, co trudne, rozwiążę.
Cierpliwie idąc do celu.
To, co popsułam, naprawię.
Korzystając z doświadczeń.
Bo życie to wieczna nauka.
Mada44, 5 stycznia 2022
Historia zatacza koła,
a ludzie te same błędy popełniają.
Będzie się toczyć aż zrozumieją,
Że to oni mają się zmienić.
Nie świat.
Mada44, 11 grudnia 2021
Dębowy stół serweta ozdobiła
Na szydełku wydziergana.
Pod nią schowane siano,
Na talerzyk z opłatkiem.
Jak to w Wigilię tradycyjne dania.
Grzybowa z łazankami.
Karp smażony na maśle.
Czerwony barszcz z krokietami.
Łazanki z kapustą i grzybami.
I ziemniaki ze śledziem w sosie śmietanowym.
Kapusta z grochem
Tylko masłem i z cebulką kraszona
Jak to przy wielkim poście.
A na koniec kompot z suszonych śliwek
Dobry na trawienie po obfitej kolacji.
Wśród zastawy jeden pusty talerz zostawiony
Dla zbłąkanego gościa.
W tym dniu odmówić nie można.
Zapalone lampki na choince
Kolorowo świecą obejmując
Blaskiem wiszące bombki.
Z boku ustawiony świecznik
Z zapalonymi świecami dodaje uroku.
W tle słychać kolędy, wtórujemy po cichutku
Wypatrując pierwszej gwiazdki
Na tle granatowego nieba.
Jest, nareszcie jest, więc rozpoczynamy.
Z opłatkami w ręku życzymy sobie
Dobroci i zdrowia prosząc Najwyższego.
Z sercami na dłoni zasiadamy razem
Przy wspólnym stole.
W zaklętym kręgu obfitości miłości.
Mada44, 16 listopada 2021
Jedni się boją,
Drugim się nie chce.
Są tacy, co głodne
Pelikany udają.
Życie się toczy obok,
później narzekają.
Nic nie robiąc,
O nic się nie starając,
O nic nie dbając,
Nic nie dostaną.
Mada44, 16 listopada 2021
Gdzie idą dusze
Ciała pozbawione?
Drogą prostą te niewinne,
Krętą te zagubione.
A te grzeszne
W otchłań zostają rzucone.
Jak nie chcesz błądzić,
Spadać w nieskończoność,
To postaraj się przez życie
Iść uczciwą drogą.
Mada44, 16 listopada 2021
Biedny jesteś boś głupi.
Czemu głupi?
Boś biedny.
Drepczesz w miejscu
Nie chcąc nic zrobić.
Nie chcąc nic zrozumieć.
Taki jestem Panie Boże
Jakiego mnie stworzyłeś.
Bóg obdarował Ciebie życiem,
Byś podążał do przodu.
Nie stał w miejscu.
Byś się czegoś nauczył
Obdarował Ciebie rozumem.
Rozwijał ten świat
Byś dbał o dom
W którym pozwolił zamieszkać.
A ty, co robisz?
Tylko konsumujesz
I niszczysz dar Boży.
Mada44, 15 listopada 2021
Niedokończone rozmowy
Pragną, by
Słowa popłynęły
Jasno i przejrzyście.
Dokończyły temat.
Stłamszone myśli
Pragną, by
Zostały uwolnione.
Poukładane i logiczne
W jedną całość.
Niespełnione marzenia
Pragną, by
Stały się spełnione.
Wyśnione i cudowne,
Urzeczywistnione.
Jakby nie spojrzeć
Wszystko pragnie, by
zostało zrealizowane.
Mada44, 14 listopada 2021
Zegar wybija minuty,
Z każdą chwilą
Zmieniając świat.
Ułamki sekund wystarczą,
by płomień zgasł.
Lecz zapalić go ponownie
Więcej czasu już potrzeba.
Słowo układa się w zdania.
Każde ma swój sens,
Czasem zmienia treść.
Jedno niewłaściwe wystarczy,
by zniszczyć przekaz.
Lecz wyprostować zamysł
Więcej czasu już potrzeba.
Wiara kształtuje duszę
Wierzącego człowieka.
Trzeba ją rozumieć.
Łatwo zniekształcić,
by zamieszać w umysłach.
Lecz by przywrócić wiarę
Więcej czasu już potrzeba.
Dlatego Bóg dał nam rozum,
Byśmy go używali.
By nikt nami nie manipulował,
Kłamstwa nie wciskał jako prawdy.
By droga do Boga
Prowadziła do niego,
Nie w otchłań.
Mada44, 14 listopada 2021
Uwierz w marzenia,
By ulotnymi się nie stały.
By szybciej dotarły
Wyjdź im naprzeciw.
Stojąc w miejscu
Tkwisz w chwili,
Która się nie spełnia.
Mada44, 13 listopada 2021
To nie Bóg skazał
Ciebie na śmierć.
Lecz okrutne prawo.
Stworzone z niezrozumienia,
Że życie istniejące
Jest bardzo ważne.
Mada44, 13 listopada 2021
Wrażliwe dusze zniszczyć.
Potem rozprawią się z naiwnością.
Na koniec głupota im posłuży.
Głupotę zostawią dla siebie,
Bo kto im będzie służyć.
Mada44, 13 listopada 2021
Wymyślił sobie sposób na życie
Jeden maluczki,
A tak wielu namieszał.
Miernoty wokół siebie skupił,
Co udawać umieją,
Kogoś kim nie są.
Lecz rozum im
Gdzieś uleciał,
Przez czerep dziurawy.
Tak się skupili
Na dorobku swoim,
Że przestali mydlić oczy.
Przecież ten durny naród
I tak nic nie widzi.
Damy im ochłap i jeszcze
Po stopach nas ucałują.
A jak już rządzić będziemy na stałe,
To na nas będą robić,
Żeby z głodu nie paść zawczasu.
Wszystko przewrócili
Do góry nogami.
Zło dobrem się stało.
Wiarę grzechem pokryli.
Bliżej im do diabła
I to im pasuje.
Mada44, 12 listopada 2021
Nasze czyny mówią o nas.
Nasze myśli tworzą nas
Nic o nas bez nas
Mada44, 12 listopada 2021
Zima
Nagie gałęzie
Pokryte białym puchem
Uginają się
Jesień
Jesienne liście
Dywany układają
Barwne pod drzewem
Lato
Trawa spalona
Temperaturą letnią
Znika w oczach
Wiosna
Kwiecie w trawie
Kolorowe motyle
Wabi zapachem
Mada44, 9 listopada 2021
Wejdź w moje progi.
Uraduj moje serce.
Przyjmij dłoń na zgodę
lecz swoją też podaj.
Zacznij od nowa,
Od nowa spojrzę na Ciebie.
Co było zapomnę.
Jest dziś.
Dziś możemy wybrać
Nową drogę.
Pójść razem jej śladem,
By żyć w miłości.
Lecz musisz tego chcieć.
Mada44, 9 listopada 2021
Tak trudno śnić, gdy myśli nękają.
Gonią się w kółko, spać nie dają.
A tu by się chciało,
Wyśnić, wymarzyć.
Czas przestać myśleć, bo rano nie wstanę.
Mada44, 9 listopada 2021
Podniebienie me poczuło
Gorzki smak piołunu.
Ma pomóc
W bólu żołądka.
Tylko jak to wypić.
Mada44, 8 listopada 2021
Łykacie jak głodne pelikany,
Każdy kit bez namysłu.
Rozum odjęło,
Gdy prezes powiedział,
Durny naród można kupić.
Daliście się sprzedać
Za groszy kilka
I tak inflacja je zjada.
Sprzedaliście siebie,
Sprzedaliście braci
I Ojczyznę kochaną naszą.
Gdy władza wieczna nastanie,
Kupować was już nie będą.
A wtedy to wy w pogardzie
Będziecie.
Najbiedniejsi z biednych.
Czy warto tak było
Upokorzyć się
Judaszowe dzieci.
Mada44, 8 listopada 2021
Jakiego mnie Panie Boże stworzyłeś,
Takiego mnie masz, bezmyślnego.
Myśli są ciężkie,
Strach jest wielki.
Zostało mi tylko narzekać.
Mada44, 8 listopada 2021
Żyć złudzeniami,
Jak długo można?
Twardy grunt
Pod stopami
Pragnę poczuć.
Wtedy wiem,
Że dam radę
Wszystkiemu sprostać.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta