1 listopada 2021
Niebyt
Gdy ból rozdziera duszę,
Kawałek po kawałku.
Gdy brakuje sił, by żyć.
Ze zmęczenia opadam na dno samotności,
Chowam się w smutku,
Rozpływam się w niebycie.
W otchłani ciemności, jasność nie razi.
Bez wiary, że iskra radości
Rozpali w sercu nadzieję.
Odnajdzie w oczach blask, który utonął we łzach.
To płacze dusza zraniona.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga