27 października 2021
Moja wena
Światło lampy pochłania mrok,
Kierując się na blat stołu.
Oświetla kartkę, długopis,
Który biorę w dłoń,
Skreślam słowa,
Tworząc myśli krąg.
Przelewam uczucia, doznania,
Czasem wspomnienia.
Nie tylko moje,
Też tych, których znam.
2 lutego 2025
przelotnośćajw
2 lutego 2025
Słodki języczekajw
2 lutego 2025
Irminaajw
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta