2 października 2021
Ukojenie
Stoję zamyślona,
Zapatrzona w dal,
Gdzie zlewa się błękit nieba
Z barwnymi łanami pól,
Z odcieniami zieleni drzew,
Zamykających horyzont.
Lekki powiew wiatru
Smaga me włosy rozwiane.
Spokój ogarnia mnie całą.
Czas rozpływa się w nieskończoności.
Nic więcej mi nie trzeba,
By być szczęśliwą.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga